AeroPress Go i kawa w podróży

kanal-podrozniczy-nayoutube-nifortunne-historie-z-podrozy

AeroPress można spokojnie nazwać alternatywnym narzędziem do parzenia kawy. Żeby było ciekawiej samo urządzenie zostało skonstruowane przez Amerykanina Alana Adlera w 2005 roku. To prawie 15 lat – plus minus, licząc od dziś. Jak widać ludzie potrafią zaskakiwać swoją pomysłowością. A mogłoby się wydawać te kilkanaście lat wstecz, że kawę można przyrządzać tylko i wyłącznie znanymi nam do tamtej pory sposobami, ekspres, zwykłe zalanie wrzątkiem i tyle. Dziś mamy możliwość ujrzeć następcę AeroPress’a, czyli AeroPress Go.

Będąc szczerym AeroPress odkryłem niedawno. Nikt z moich znajomych i rodziny nie korzystał z poliwęglanowej tuby z tłoczkiem do parzenia kawy. Po przeczytaniu opisu na stronie Coffeedesk, gdzie można nabyć AeroPress Go widniało kilka interesujących zdań, które zasiały w mojej głowie zasadnicze pytanie: Czy to naprawdę działa? A jeżeli działa to jaki jest efekt finalny kawy? Do tego również trzeba dorzucić moją wrodzoną ciekawość. Lubię próbować nowych rzeczy. Czuję wtedy delikatną adrenalinę, która urozmaica życie.

Gdziekolwiek się wybierzesz, możesz wypić kawę taką, jak lubisz!

Coffeedesk
aeropressgo-plaza-muszle
AeroPress Go nad polskim morzem

Jak napisali. Tak uczyniłem. Podjąłem małe wyzwanie. Kiedy tylko paczka doszła spakowałem plecak i ruszyłem nad polskie poczciwe Morze Bałtyckie. Jak wiadomo w grudniu nie ma wielkich tłumów. Wiedziałem zatem, że będzie to doskonały czas, by napić się kubka kawy na pustej plaży, i co więcej przetestować realne możliwości AeroPress’a Go w terenie.

Zapowiadało się moje pierwsze parzenie kawy alternatywnym sposobem, którego jeszcze nie znałem. Co prawda miejsce do działania również było wymagające. Przeszywający wiatr i temperatura odczuwalna oscylująca w granicach 2 stopni nie zapowiadały, by kuchenka gazowa zagotowała wodę w mgnieniu oka. Jak pokazuje doświadczenie dla chcącego, nic trudnego. Zacząłem działać.

Opakowanie AeroPress Go zawiera 9 elementów

zestaw-aeropressgo-elementy-zaparzanie-kawy

Lista elementów modelu AeroPress Go

1. Kubek – ciekawe rozwiązanie pełniące 2 ważne funkcje. Pierwsza to kubek, który doskonale sprawdza się do picia kawy, a druga to pojemnik ochronny na AeroPressa Go. Mocne tworzywo sztuczne (poliwęglan), z którego zrobiony jest kubek daje pewność, że podczas podróży z plecakiem, Twój AeroPress Go nie ulegnie zniszczeniu. Warto również zwrócić uwagę na fakturę ścianek – karbowana. Ten prosty zabieg sprawia, że kubek doskonale trzyma się w dłoni. A grubość ścianki sprawia, że po wlaniu wrzątku wciąż można go trzymać w dłoni.

Zaokrąglone ranty kubka są ergonomiczne, co sprawia, że przyjemnie się pije, a co ważniejsze jeśli zechcesz przelać kawę do kubka towarzysza podróży to powinno pójść bez problemu (bez rozlania).

2. Tłok do AeroPress’a – to główna część AeroPressa Go, która odpowiada za tłoczenie powietrza, a co za tym idzie za wytwarzanie ciśnienia w tubie. Jest to element ruchomy, który w trakcie robienia kawy się wciska (pracuje). Warto nadmienić, że nie warto wykonywać owej czynności „na chama”. Wystarczy delikatnie napierać. Proces powinien zająć od 20 do 40 sekund maksymalnie. Pamiętaj – im większą siłą działasz, tym opór jest większy (podobnie jest z pływaniem w wodzie).

3. Tuba AeroPress’a – główna część, która jest lżejsza i mniejsza od poprzedniej wersji. Na ściance ma 3 cyfry – 1,2,3. Poprzednia wersja miała 4. Co oznaczają te liczby? Mówią o ilości filiżanek (ilość esencji: espresso). Jeżeli wsypiesz 1 miarkę kawy i zalejesz do kółeczka numer 1, oznaczać to będzie 1 małe espresso. Jeżeli wsypiesz 2-3 miarki i zalejesz do numeru 3, oznaczać będzie to 3 małe espresso. Następnie każde espresso rozcieńczasz wedle własnego uznania i masz pyszną kawę. Starałem się wytłumaczyć najprościej jak to możliwe.

4. Wieczko (gumowe, czerwone)- pełni funkcję zabezpieczającą (zamyka kubek), kiedy AeroPress Go jest złożony. W trakcie użytkowania doskonale sprawdza się jako podkładka antypoślizgowa pod kubek. Co prawda nie opisują, tego na swojej stronie. Praktyka siłą wyższą.

5. Pudełeczko na filtry – małe zgrabne otwierane niczym wisiorek ze zdjęciem, do którego można wrzucić kilkanaście filtrów do parzenia kawy. W taki sposób nie trzeba targać 350 bibułek. Ma się również pewność, że się nie uszkodzą / zamoczą.

6. Sitko – to właśnie przez nie wydostaje się ekstrakt kawy, wyciskany z AeroPressa Go. Z tego, co zdążyłem się zorientować, jest kilka rodzajów sitek z różnymi średnicami oczek. W internecie mówią, że każde sitko daje inny smak kawy. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Nie miałem okazji jeszcze przetestować innych sitek, poza standardowym. Pozostawiam to pytanie otwarte. Do wyjaśnienia i przetestowania. Może Ty masz większą wiedzę w tym zakresie? Podziel się ze świeżakiem AeroPress’owym.

7. Filtry – w zestawie otrzymujemy 350 filtrów. A jak się skończą to za równowartość około 30 zł można nabyć, np. w sklepie Coffeedesk. W sumie jedna kawa dziennie to prawie rok na jednym zestawie filtrów.

8. Miarka – 1 miarka = 1 espresso. W sumie ciężko to wyczuć. Przecież jedni lubią mocniejszą kawę, inni słabszą. Uważam, że to kwestia bardzo indywidualna.

9. Mieszadełko – to intrygujące narzędzie to nic innego jak składane mieszadełko do kawy. Powiem szczerze, że na początku byłem zaskoczony kształtem, jednak po kilku dniach użytkowania okazało się bardzo praktyczne, zwłaszcza w podróży. Możliwość złożenia sprawia, że jest mniejsze prawdopodobieństwo uszkodzenia podczas noszenia w plecaku.

Ekstra* – instrukcja obsługi w kilku językach, m.in. angielski. Nie ma języka polskiego. Język polski można znaleźć na stronie coffeedesk.

aeropressgo-podroznik-polskie-morze-baltyckie-kawa-na-plazy
Testy AeroPressa Go nad Morzem Bałtcykim

Cechy AeroPress Go w kontekście podróży

Przez kilka lat podróży nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Jeżeli podróż ma być przyjemna to niezaprzeczalnie musisz mieć lekki ekwipunek. Jeżeli o to nie zadbasz Twoja wędrówka stanie się męczarnią. Idąc tym tokiem myślenia postaram się przybliżyć najistotniejsze cechy AeroPressa Go, które udało mi się wychwycić:

  • wytrzymałe tworzywo poliwęglanowe,
  • kubek do picia, służący jako futerał do transportu AeroPressa Go,
  • lekki i kompaktowy (wszystko mieści się do kubka)
  • intuicyjny w użyciu
  • łatwy w myciu
  • w pełni funkcjonalny bez dodatków
  • nieograniczone możliwości mieszania smaków (np. dodawania różnych przypraw)
  • szybkie przygotowywanie
  • mało awaryjny (na dobrą sprawę, jeżeli nie pęknie to nie ma za bardzo co się popsuć)
aeropressgo-vs-telefon-rozmiar
Porównanie AeroPress’a Go z Samsung S8

Idąc w skrajny minimalizm i chęć zabrania AeroPress’a na jakąś dłuższą podróż zostawiłbym wszystkie dodatki. Począwszy od kubka i wieczka, kończąc na mieszadle i miarce. Wymienione rzeczy da się zastąpić, a sam AeroPress przy tym nie traci swoich właściwości. Co prawda jest bardziej narażony na uszkodzenie, jednak tworzywo i konstrukcja są tak przemyślane, że nie wiem, co musiałoby się stać, by uległ pęknięciu.

Zastanawiam się nad wadami AeroPressa Go. Na obecny moment nie dostrzegam nic, co mogłoby mnie zainteresować. W przyszłości liczę jedynie, że AeroPress będzie tylko i wyłącznie lżejszy poprzez zastosowanie nowych tworzyw.

aeropressgo-sprzet-do-parzenia-dobrej-kawy
„Profesjonalne” stanowisko do parzenia kawy

Kawy w podróży – 5 pozytywnych właściwości

1. Kawa naturalnie pobudza – kawa w naturalny sposób podnosi ciśnienie, co sprawia, że ciało i mózg są bardziej dotlenione. Dzięki temu łatwiej w podróży zachować koncentrację i pamięć.

2. Działa przeciw bólowo – w podróży człowiek nie raz jest zmęczony, a niekiedy wręcz skatowany. Momentami mięśnie zaczynają drżeć z przemęczenia. Okazuje się, że kawa pozytywnie wpływa na bóle mięśniowe. Pamiętaj jednak, żeby nie pić samej kawy z nadzieją, że pomoże. Mięsień bez paliwa (jedzenia) daleko nie zajedzie, nawet na kawie.

3. Zwiększa wytrzymałość – bywają momenty, kiedy podczas marszu opadasz z sił, a ciało z każdym krokiem staje się cięższe. Znasz to? No właśnie. W takich momentach doskonałym, a zarazem naturalnym lekarstwem będzie dobra kawa.

4. Zawiera przeciwutleniacze – jeśli chcesz zachować dobrą kondycję skóry i ciała (bardziej dotlenione) to pij dobrą kawę. Pamiętaj, że rok siedzenia w fotelu i picia tylko kawy nie przybliży Cię do celu. Kawa jest pewnego rodzaju dodatkiem, który pomoże utrzymać dobrą kondycję i wydłużyć życie. Zaoszczędzony czas przeznacz na podróże.

5. Zbliża z ludźmi – stanowi łącznik międzykulturowy. Jadąc na krańcach świata, tam gdzie kawa odgrywa ważną rolę, np. Sudan, Etiopia, Meksyk. Zaproszenie na kawę jest normalną sprawą. Masz wtedy czas pogadać z lokalnymi, wymienić się myślami, podpytać o ważne dla Ciebie kwestie.

aeropressgo-plaza-zludzenie-optyczne
AeroPress wciąga swoją prostotą

AeroPress’owe Mistrzostwa Świata
w parzeniu kawy

Konstrukcja AeroPressa Go wzbudzała we mnie niesamowite zdziwienie. Zacząłem wertować internet w poszukiwaniu historii, jego powstawania. Natrafiłem na ciekawą informację o Mistrzostwach Świata w parzeniu kawy AeroPress’em.

To niesłychane. Okazało się, że mają swoją oficjalną stronę – Mistrzostw Świata w AeroPressie (anglojęzyczna), a co więcej, wydarzenie odbywa się cyklicznie i cieszy bardzo dużym zainteresowaniem.

Każdego roku po mistrzostwach ogłaszany jest zwycięzca lub zwyciężczyni. Na stronie głównej publikowany jest w języku angielskim zwycięski przepis na najlepszą kawę świata (dla danego roku) przygotowaną w AeroPress’ie.

Rok 2019 uśmiechnął się do Holenderki o imieniu Wendelien Van Bunnik, która zdeklasyfikowała pozostałych uczestników swoim przepisem. Tajna receptura, nie jest już tajna, gdyż została udostępniona, by dawać dobry wzór innym użytkownikom. Wychodząc na przeciw, przetłumaczyłem go z angielskiego na polski.

Przepis na kawę Holenderki Wendelien Van Bunnik,
który wygrał WORLD AEROPRESS CHAMPIONSHIP 2019

Przepis skopiowany i przetłumaczony ze strony głównej WORLD AEROPRESS CHAMPION:

  1. Zalej kawę – 100 g wody lej w przeciągu 10 sekund.
  2. Mieszaj mocno, jakieś 20 razy w ciągu 10 sekund.
  3. Załóż korek filtra (czarny) z przepłukanym filtrem na zaparzacz i delikatnie wypuść nadmiar powietrza.
  4. Po 40 sekundach obróć AeroPress i wyciśnij całą kawę. Powinieneś skończyć z około 60 g ekstraktu kawy.
  5. Dodaj 100 g wody do ekstraktu kawy, by ją rozcieńczyć.
  6. Spróbuj i dodaj więcej wody, aż uzyskasz pożądaną moc (skończyłam z 120 g rozcieńczenia).
  7. Ochłodzić napar do około 60°C, mieszając i dekantując (po odstaniu – przelewanie płynu z jednego naczynia do drugiego w celu wyeliminowania osadu).
  8. Gotowe! Ciesz się!

Krótki film instruktażowy jak używać AeroPress’a Go

Kawa w podróży, czyli AeroPress Go i kilka słów od podróżnika

Z każdym miesiącem życie zaskakuje. Ktoś wymyśla jakiś nowy wynalazek albo poznaję osobę, która pokazuje mi jakaś praktyczną rzecz. AeroPress Go nieco mnie zaszokował. W pierwszej chwili pomyślałem, o pewnego rodzaju łamaniu schematu. Sam staram się mieszać w konwenansach, tak by odnaleźć nową drogę osiągnięcia sukcesu.

Jestem święcie przekonany, że ta mała i niepozorna maszyna przyniesie dużo uśmiechu na ustach podróżnika lubującego się w kawie. Teraz tak sobie myślę o tym jaka mina byłaby Etiopczyków na prowincji, którzy rytualnie przyrządzają kawę. A tam przychodzi biały z AeroPress’em i wyciska esencję czarnego złota. Jestem przekonany, że byliby zaintrygowani. A jak wiadomo intrygowanie to bilet do lepszego poznania tego, co wydaje się na pierwszy rzut oka niedostępne.

aeropressgo-plaza-tuba
AeroPress’owy punkt widzenia

Zostawiam link do sprawdzonego sklepu Coffeedesk (brązowy guzik), z którego pochodzi mój AeroPress Go. Wypij za mnie filiżaneczkę pysznej kawy. Nie bój się poeksperymentować, np. z cynamonem, kardamonem, a może i pieprzem.

Aromat i smak dobrej kawy w podróży, potrafi poprawić humor i dać pozytywnego kopa do odkrywania otaczającego piękna.

Niech moc parzenia będzie z Tobą!

https://www.instagram.com/p/B6ItvaJorsi
komentarze: 3
  1. Od zawsze byłem kawoszem… nawet moje dzieci znają zasadę taty że „kawa pita jedna po drugiej jest liczona jako jedna” . Areopres to było największe moje odkrycie . Proste łatwe w myciu . zadomowił się od lat i tylko jego używam (stos eksperesów i kawiarek stoi w szafie) . Od kąd od lat zacząłem kamperowanie i obozowanie wersja Aeropres Go była strzałem w dziesiątkę (taka mobilna wersja zwykłego 🙂 ) . Polecam wszystkim . Nie tylko podróżnikom.

  2. O AeroPressie nie słyszałem. Dzięki za tak obszerne przedstawienie produktu. Porozmawiam z żoną i pomyślimy nad jego zakupem. Pozdrawiamy z Rzeszowa!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

WPISY, KTÓRE MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ