Po kilku latach podróżowania głównie autostopem nie znalazłem, żadnej innej alternatywy, która pozwalałaby wyciągnąć z podróży tak dużo. Autostop to sposób na odkrywanie świata, który ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Niektórzy nawet stwierdzają, że już praktycznie wyginął. Jednak nic bardziej mylnego. Autostopowicze są wszędzie. Może w Polsce widać ich mniej, jednak nie znaczy to, że wyginęli.
Obracając się w gronie osób podróżujących z wyciągniętym kciukiem (autostopem), powiem Ci, że mamy naprawdę silną nieoficjalną grupę Autostopowiczów (z angielskiego – Hitchhiker’sów) w naszym kochanym kraju. Grono zwolenników ma się dobrze i żeby było ciekawiej organizują cyklicznie eventy podróżnicze. Na tego typu spotkania przybywa nawet do 300 osób! Od niespełna 6 lat całkiem dobrze się to kręci. Jak widzisz, o rzeszę Autostopowiczów martwić się nie musisz.
Po kilku latach jeżdżenia autostopem mogę otwarcie stwierdzić największe zalety tego typu podróżowania. Są to aspekty, które z mojego punktu widzenia biją na głowę każdy inny sposób odkrywania świata, zarówno tego bliskiego, jak i dalekiego.
Autostop, co daje taki sposób podróżowania?
7 nieocenionych wartości
1. Możliwość poznawania dużej rzeszy nowych ludzi
Autostop w głównej mierze opiera się na życzliwości. Autostopowicz kulturalnie czeka z wyciągniętym kciukiem, aż ktoś się zatrzyma i go podwiezie. Przykładem może być jedna z moich podróży z Warszawy do Siemiatycz, jakieś 180 km. Cały odcinek przemierzyłem na 10 aut, czyli sumarycznie jak możesz się domyślić poznałem minimum 10 kierowców. Było to 10 nowych znajomości i 10 nowych historii.
Autostop sam w sobie determinuje, a wręcz wymusza w pewien sposób otwarcie się na innych. A jak wiesz lub też nie, każdy człowiek napotkany na drodze, może w jakiś sposób pozytywnie wpłynąć na Twój los. Rozmowa z taką osobą może podsunąć Ci jakiś ponadprzeciętny pomysł na życie.
2. Duże prawdopodobieństwo nieoczekiwanej przygody
Łapiesz auto na stopa w Mongolii. Zatrzymuje się 2 młodych Mongołów i proponują podwiezienie. Na nieboskłonie słońce wędruje w dół, co sugeruje, że nadchodzi wieczór. Mongołowie stwierdzają, że koniecznie musisz jechać z nimi na imprezę z okazji ukończenia budowy drogi. W ułamku sekundy otrzymujesz propozycję nie do odrzucenia.
Takie nieoczekiwane sytuacje sprawiają, że Twoja podróż nabiera rozpędu. A każda podróż, w której jest przygoda, nabiera wielkiej wartości.
3. Wolność od sztywnego planowania
Kiedy jesteś uzależniony od komunikacji, czy tego chcesz, czy nie jesteś zmuszony do planowania. O konkretnej godzinie musisz pojawić się w wyznaczonym miejscu. W innym przypadku możesz czekać na kolejny autobus, pociąg, samolot, nawet kilka godzin.
Jadąc autostopem możesz czuć 100% wolność. Nawet kiedy podczas łapania zdecydujesz, że chcesz posiedzieć 2 godziny i zjeść sobie w spokoju obiad to po prostu to robisz. Transport i tak nie ucieknie. Najważniejsze, aby coś jechało. Wcześniej czy później i tak ktoś Cię zgarnie.
4. Możliwość ‘poznawania kraju od środka’
Można targać ze sobą setki ton książek, przed wyjazdem przeczytać ‘pół internetu’, jednak wciąż w głównej mierze będą to informacje w dużej części powielone. Jadąc na autostopie siedzisz obok najlepszego przewodnika lokalnego, jakiego możesz sobie wyobrazić. Jedyne co musisz to umiejętne pokierowanie rozmowy, aby wyłapać z niej najciekawsze miejsca, interesujące ciekawostki dotyczące kultury i inne informacje, które będą miały dla Ciebie dużą wartość.
Pamiętaj! Jest to wielka sztuka! Stajesz się pewnego rodzaju dziennikarzem, który moduluje każde zdanie tak, aby było, jak najbardziej wartościowe. Biorąc również pod uwagę, że dla lokalsa, który mieszka tam 50 lat, np. wulkany błotne są totalnie normalnym zjawiskiem to znając życie dla Ciebie, będą czymś niezwykłym!
Praktyka czyni mistrza. Na pewnym etapie podróży, będzie wychodzić Ci to coraz lepiej, aż do momentu, w którym ockniesz się i powiesz sam do siebie: “O kurcze! Ci kierowcy to jak wikipedia!”.
5. Szacunek do drugiego człowieka
Kiedy stoisz 2 godziny i w końcu zatrzymuje się jakieś auto, myślisz sobie: “Wygrałem życie!”. W takim momencie kierowca w Twoich oczach zdobywa plus 100 do szacunku, gdyż wiesz, że wyszedł ze swojej strefy komfortu i się zatrzymał.
W podróży autostopem bardzo często otrzymujesz dużo dobra i życzliwości. Powoduje to, że w pewnym momencie sam chcesz w jakiś sposób tą pozytywną energią się podzielić. W sumie jest to nieodłączna zależność działająca we wszechświecie. Ile dobra dajesz od siebie, tyle dobra otrzymujesz. Jakie to proste i piękne.
6. Czas na przemyślenia
Niekiedy łapanie autostopa trwa wieczność. Myślisz sobie: “No rzesz kurde… dlaczego ja…?”. Mija 5 godzin i pomimo wielu jadących aut, nikt się nie zatrzymuje. Masz poczucie, że wyglądasz jak seryjny morderca i każdy z kierowców, który przejeżdża obok Ciebie, po prostu sra po gaciach ze strachu.
W takim momencie masz sporo czasu na to, by przemyśleć pół swojego życia. Na co dzień, jak możesz zauważyć nie wiele spędzasz czasu na przemyśleniach, pewnego rodzaju podsumowaniach tego, co było. A w podróży autostopem nie dość, że czas się znajdzie to i nie będzie większego problemu z bodźcami, które mogłyby w tym przeszkodzić.
7. Poznasz siebie lepiej, niż myślisz
Autostop to sposób podróży, który momentami może być bardzo frustrujący, niekiedy nieprzyjemny, a innym razem bardzo stresujący. Bywają często takie momenty, kiedy w ułamku sekundy musisz podjąć ważną decyzję. Tutaj nie ma zlituj. To szkoła, która nauczy Cię wiele o sobie samym. Uświadomisz sobie, w jakich sferach życia jesteś słaboszczakiem. Dzięki takiej wiedzy można wyciągnąć wiele wniosków.
Ileś słabych stron ja znalazłem u siebie… miejsca w internecie do opisania tego by nie wystarczyło. Pamiętaj jedno. Jeśli chcesz być silnym człowiekiem to musisz poznać swoje słabe strony.
Podróże autostopem to najlepszy uniwersytet życie
Odkrywanie świata poszerza horyzonty. To Ty decydujesz jaki będzie Twój przepis na zgłębianie tego, co blisko i daleko. Nie daj sobie wmówić, że potrzebujesz na podróże dużo pieniędzy, masę odwagi czy sztywnego planu. Uwierz mi, człowiek jest tak elastyczną istotą, że jak musi to ogarnie wszystko.
Nie daj sobie wmówić, że autostop to sposób, którym właśnie to Ty musisz podróżować! Tak nie jest. Ten wpis powstał, by ukazać korzyści płynące z podróżowania autostopem. Może akurat Twoim ulubionym sposobem odkrywania świata jest rower? Trafiłem? Nie? To może pieszo? Samochodem? Niezależnie jaki sposób wybierasz to najważniejsze jest to, że to robisz. Na koniec polecam Ci refleksyjny artykuł o tym, czego nauczyły mnie podróże, gdzie znajdziesz kilka życiowych lekcji. Zajrzyj również do tekstu o przeciwnościach, które związane są bezpośrednio z podróżowaniem autostopem.
A jeśli zastanawiasz się, jak wygląda taka podróż autostopem i hulajnogą, np. z Podlasia do Pakistanu to zapraszam Cię do obejrzenia poniżej zamieszczonego reportażu podróżniczego na moim kanele YouTube.