Tomasz Jakimiuk
Bukłak na wodę stanowi mój nieodłączny element wyposażenia. Uważam, że jest to najbardziej zmyślne rozwiązanie jeżeli chodzi o transport wody, o którym pisałem już we wpisie – Jak transportować wodę w czasie podróży. Od momentu, kiedy dowiedziałem się i postanowiłem spróbować, nie wyobrażam sobie podróży bez niego. Dziś skupimy się na aspektach, którymi warto kierować się przy zakupie taniego, dobrego i praktycznego bukłaka, który można zabrać zarówno na kilkudniowy wyjazd, jak i na wyprawę, która będzie liczyć kilka miesięcy.
Jaką pojemność bukłaka na wodę wybrać?
Przy zakupie pierwsze z czym się zetkniesz to pojemność. Najczęściej spotkasz się z pojemnością: 1 litr, 1,5 litra, 2 litry, 2,5 litra, czy nawet 3 litry. Pytanie jakie musisz sobie zadać na wstępie, by wybrać jak najlepiej to: Jak duży masz plecak? Jeżeli dysponujesz plecakiem 35 litrów to jedną wielką pomyłką byłoby zakupienie 3 litrowego bukłaka, który po napełnieniu wodą zająłby jego dużą część. Jedni uważają, że lepiej mieć większy i nalewać mniej, ja zaś uważam, że bez sensu kupować większy i nosić kilka gram ekstra, kiedy świadomie i tak tego nie będziemy wykorzystywać.
Na własnym przykładzie osoby posiadającej 36 litrowy plecak, uważam że optymalnym wyborem jest zakup modelu mieszczącego 2 litry wody.
Dla porównania dwie pojemności 2 l vs 3 l słynnego bukłaka Streamer od Deutera. Jak widać różnica wagowa to: 10 gram, a różnica w wysokości i szerokości to: 6 cm i 2 cm. Wybór należy do Ciebie. Pamiętaj jednak, że dodatkowa woda w plecaku, to dodatkowy ciężar: 1l = 1 kg.
Streamer 2.0:
- Pojemność: 2 l
- Waga: ok. 140 g
- Wymiary (wys./szer.): ok. 36 × 19 cm
Streamer 3.0:
- Pojemność: 3 l
- Waga: ok. 150 g
- Wymiary (wys./szer.): 42 × 21 cm
Jakie zamknięcie bukłaka wybrać?
Bądźmy realistami i zadajmy sobie pytanie: Komu będzie się chciało odkręcać wlew do bukłaka i czyścić go specjalną szczoteczką, którą trzeba rzecz jasna dokupić? Mi raczej nie. Stawiam na praktyczność i wybieram z zasuwanym wlewem. Mój wybór ma to do siebie, że podczas czyszczenia spokojnie można wsadzić tam rękę i w kilka minut solidnie wyczyścić cały środek, bez zbędnego kombinowania. Producent przy niektórych modelach wręcz nakłania do wywrócenia na drugą stronę w celu lepszego wyczyszczenia.
Jaką długość wężyka wybrać?
W większości produktów na rynku długość wężyka waha się w granicach 90 cm – 100 cm, co spokojnie wystarcza na to, by wyprowadzić wężyk ze środka plecaka specjalnym wyjściem, które jest w większości plecaków turystycznych. Gdyby takowego zabrakło zawsze można pokusić się o wyprowadzenie przez jakiekolwiek inne wyjście, chociażby górną klapę.
Jakie połączenie bukłaka z wężykiem jest najlepsze?
Tu nie ma reguły. Połączenie wężyka z bukłakiem to punkt newralgiczny w tym sprzęcie. Kiedy będzie działać duża siła nacisku to prawdopodobnie pierwsze co strzeli to właśnie ten punkt. Jednak nie musisz się obawiać, gdyż musiałby przejechać po nim samochód, by do tego doszło. Bukłaki są zrobione solidnie. Jednak wciąż istnieje prawdopodobieństwo. Na rynku są 2 typu (patrz obrazek 2). Pierwszy jest to wężyk wetknięty, a drugi jest to wężyk podłączony przy pomocy szybko złączki.
Zarówno w pierwszy jak i drugim przypadku wymiana wężyka jest możliwa. Jednak zastanawiam się na ile trwale i solidnie siedziałby nowy wężyk po wyciągnięciu starego w tym pierwszy typie, gdzie nie ma szybkozłączki. Przy drugim sposobie, jest to niewątpliwie uproszczone.
Osobiście korzystałem z pierwszego typu, jak i drugiego. Przy obu nie było problemu z miejscami łączenia wężyka i bukłaka. Nie miałem jednak okazji wymieniać wężyka, ani w jednym, ani w drugim. Jak pokazuje internet to koszt nowego wężyka waha się w granicach 30 – 80 złotych. To niekiedy prawie tyle, co nowy bukłak.
Na co zwrócić uwagę przy ustniku?
Z ustnikiem jest tak, że nie ma możliwości przetestowania go. Fakt faktem, będzie działać na 100%, woda po naciśnięciu gumowego otoku poleci. Pytanie jednak, czy w czasie kiedy nie będzie używany również będzie lecieć? Ustnik to kolejny newralgiczny, a zarazem najważniejszy element bukłaka. Większość problemów jakie pojawiają się z tym sprzętem to przepuszczający ustnik. Z którego wydostaje się woda małymi kropelkami.
W moim chińskim bukłaku ustnik przeciekał notorycznie, jednak było to do zniesienia, gdyż mógłbym to określić na kilkanaście mililitrów na dobę. Co jakiś czas miałem niewielką plamkę wody na boku plecaka, która szybko parowała. W tych lepszych bukłakach tego problemu nie ma dzięki lepszemu systemowi uszczelnienia.
Często bagatelizowaną częścią ustnika jest zatyczka ochronna (czarny element na obrazku 3). Dzięki niej można zminimalizować zabrudzenie, a co za tym idzie ewentualne przeboje żołądkowe.
Ile kosztuje dobry bukłak na wodę?
Pojęcie dobry bukłak, jest bardzo szerokie. I dla jednej osoby bukłak z aliexpress za 25 zł, będzie doskonały, a dla kogoś innego będzie liczyć się jakość i postanowi kupić model za 130 zł. Tak, czy inaczej maksymalną kwotą, którą warto wydać jest wspomniane 130 zł. Nie ma, co się rozrzucać, tylko trzeba znaleźć produkt spełniający optymalne warunki, czyli stosunek ceny do jakości.
Przykładowe bukłaki warte uwagi
7 propozycji bukłaków dostępnych w sieci wartych uwagi. Zostały wymienione od najtańszego modelu do najdroższego w pułapie cenowym 20 – 130 zł (ceny uśrednione dla bukłaków o pojemności 2l):
- Bukłak z chin – aliexpress – 25 zł (tutaj więcej propozycji)
- Bukłak Kross Hydra 2l – 40 zł
- Bukłak Forclaz 2l Quechua – 45 zł
- Bukłak Rockland Hydro Light 2l – 53 zł
- Bukłak Deuter Streamer 2l – 103 zł
- Bukłak Elite Reversible 2l Hydropak – 120 zł
- Bukłak Salewa Transflow Bag – 130 zł
Tomasz Jakimiuk
