Gruzja – co warto zobaczyć? Gdzie warto pojechać? Co zrobić w tym kraju podczas 10 dniowej podróży? Gruzija, bo tak po rosyjku wymawia się nazwę tego kraju, dosłownie skradła moje serce. Jeśli kochasz aktywny wypoczynek, naturę i szukasz pięknych kadrów do fotografowania to niewątpliwie Gruzja jest właśnie dla Ciebie. Jako, że podczas swoich podróży bardzo sobie cenię rejony naturalne, a stronię do miejskiego zgiełku to znajdziesz tutaj miejsca, które wymagać będą od Ciebie nie lada determinacji, kondycji i cierpliwości, by do nich dotrzeć.
Gruzja – co warto zobaczyć? TOP 6
1. Mestia i treking na Lodowiec Chalaadi
43.034766, 42.690940
♦ Mestia
Sama Mestia jako miasto “dupy nie urywa”, tak serio to nie ma tam nic ciekawego, nie licząc jednej z najlepszych piekarni chleba w całej Gruzji (jest to moje subiektywne spostrzeżenie). Ta piekarnia znajduje się dosłownie przy parku centralnym po drugiej stronie ulicy. Jeden chlebek – ‘puri’ kosztuje 1 lari. Druga kwestia o której warto wspomnieć to bardzo tanie noclegi. W Mesti na bookingu można wyrwać nocleg nawet za 5 lari. Jednak znalezienie miejsca na namiot również nie sprawi problemu.
Po co zatem jechać do rejonu Svaneti? A więc po to, żeby spróbować regionalnego przysmaku nazywanego kubdari, czyli coś w stylu chaczapuri, jednak kubdari jest z mięsem. Tylko w tamtejszych stronach serwują to danie. I najważniejsza kwestia to możliwość odbycia trekingu na Lodowiec Chalaadi.
♦ Treking na Lodowiec Chalaadi
Od centrum miasta do rozpoczecia trekingu jest kilka dobrych kilometrów, a dokładnie 12,6 km. Miejsce do którego możesz dojechać samochodem znajduje się: TUTAJ. Ja ten odcinek odbyłem pieszo i autostopem. Po drodze mijało mnie kilka aut i w końcu jedno się zatrzymało. Musisz wiedzieć, że nie jest to wielka atrakcja do której ruszają tabuny. A to z tego powodu, że wymaga wysiłku.
Dzień przed trekingiem dotarłem późnym popołudniem. Rozbiłem namiot w lesie i poszedłem spać. Jeśli będziesz nocować w lesie – pamiętaj! Przy dużych opadach deszczu znajdź takie miejsce, żeby w razie nawałnicy nie zasypały Cię kamienie ze zbocza – zrozumiesz jak tam będziesz.
Treking pod sam lodowiec trwa jakieś 1h 20 min, w jedną stronę. Sama droga do niego robi niesamowite wrażenie. Momentami człowiek przystaje i nie wierzy, że jest w takim miejscu. Szlak nie jest wybitnie trudny, nie wymaga wcześniejszego przygotowania. Aaa… ja ten szlak zrobiłem na lekko. Schowałem wszystkie swoje rzeczy, jakieś 30 metrów od głównej ścieżki, a potem jak wracałem to zgarnąłem wszystkie rzeczy.
https://www.instagram.com/p/BlInDFdlnue
Pamiętaj, że lodowiec jakby to nie zabrzmiało cały czas “żyje”. Skały na nim się bardzo często osuwają, a od samego lodowca co jakiś czas odpada kilka ton lodu. Jak będziesz blisko miej oczy dookoła głowy.
https://www.instagram.com/p/BlK9UZ1FbMI/?taken-by=jaktodaleko
2. Treking z Mestii do Ushguli
42.915710, 43.018226
Ushguli to najwyżej położona osada nie tylko w Gruzji, ale również w Europie. Teraz uwaga – osada, która ma elektryczność, kanalizację, bieżącą wodę. Wszystko to za sprawą wielkiego napływu turystów w tamtejsze strony. “To już nie jest to samo Ushguli, co kiedyś!” – takie słowa usłyszałem od kilku innych turystów, którzy byli tam kilka lat wstecz.
Trzeba wiedzieć, że turystyka zmienia bardzo mocno mentalność lokalnych. Ludzie z gór zawsze byli oschli, ze względu na warunki w jakich przyszło im się mieszkać. Niemniej jednak kiedy zaczynają dostrzegać w ‘turyście’ tylko pieniądze to już jest niedobrze.
https://www.instagram.com/p/BlUvx_qFP7s/?taken-by=jaktodaleko
Pomijając negatywne aspekty skupmy się na pozytywnych. Natura w tamtejszych stronach jest tak okazała, że turystyka jeszcze jej nie stratowała. Droga z Mestii do Usghuli to treking przez góry i doliny. Widoki po drodze są przecudowne! Trasa prowadzi przez 47 km. Jak pokazuje google możesz zrobić to za jednym zamachem w 11 godzin. W praktyce potrzebujesz na to minimum 2 dni, a nawet czasem 3 dni. Po drodze spałem cały czas w namiocie, pomimo, że często padało, było wietrznie i na dodatek waliła burza.
Po drodze co jakiś czas będziesz mijać malutkie wioseczki, gdzie wszędzie są Guest House. Lokalni zaadoptowali swoje domy tak, żeby trzepać hajs. Nocleg kosztuje mniej więcej 30 – 50 lari. Pamiętaj również, żeby podczas tego trekingu uważać, gdyż cała trasa prowadzi przy stromych urwiskach! Na jednym z odcinków jak będziesz bacznie się rozglądać dostrzeżesz kilka krzyży pośmiertnych, a jeden z nich będzie należał do polskiej turystki, która prawdopodobnie spadła w przepaść (jak? nie wiem!).
3. Magnetiti Beach – Czarne Morze
41.990514, 41.760936
Znajduje się nieopodal miejscowości Ureki. Plaża Magnetyczna ponoć charakteryzuje się magnetycznymi właściwościami. Czarny piasek ponoć emituje jakieś pole magnetyczne, które po nałożeniu na ciało pozytywnie wpływa zwłaszcza na stawy.
https://www.instagram.com/p/BlTNMVwl3tR/?taken-by=jaktodaleko
Ureki to miejscowość stricte turystyczna i to bardzo. W takich miejscach musisz uważać nieco bardziej. Ja tam odbyłem jedną z najbardziej zakręconych rozrób (bójek) w swoim życiu. Jednak nie sugeruj się mną – miejsce jest warte zobaczenia. Jako ciekawostka, hostel nieopodal plaży można ogarnąć za 15 lari.
Będąc na plaży dorzuciłem sobie troszkę więcej piasku magnetycznego na głowę z nadzieją, że pomoże.
https://www.instagram.com/p/BlQlPGSF6nG/?taken-by=jaktodaleko
4. Kazbegia i Cminda Sameba
42.662772, 44.620598
Są takie miejsca do których po prostu trzeba pojechać, pomimo, że przyciągają tabuny turystów. Do klasztoru można dostać się 2 drogami. Pierwsza to szlak pieszy, który na google maps zaznaczony jest przerywaną kreską. Nie jest on trudny, jednak momentami jest nieco stromy i podejście z plecakiem może być męczące. Drugi sposób to dojechanie autem. Trzeba jednak pójść nieco dalej i próbować łapać stopa. Będzie jechało masę taksówek i średnia cena jaką usłyszałem to 40 lari, jednak w pewnym momencie, ktoś Was zgarnie. Ja wszedłem szlakiem, a zjechałem autem (autostop).
Rekomenduję Ci spędzić tam nocleg. Widok Kazbeku o poranku to piękny moment. Brak turystów sprawia, że to miejsce na krótką chwilę staje się magiczne. Warto skorzystać z tego momentu. Będziesz potrzebować najlepiej namiotu i śpiwora. Chociaż śpiwór sam również powinien dać radę, jeśli nie będzie padać.
Do samego monasteru prawosławnego Cminda Sameba możesz spokojnie wejść – pamiętaj o zabraniu długich spodni. Kobiety muszą pamiętać o zakryciu kolan, ramion i głowy. Brak odpowiedniego stroju spowoduje zapewne wyproszenie. A do środka warto wejść i poczuć klimat. Pamiętaj również, że w prawosławiu stawianie świeczek ma głęboką tradycję intencjonalną. Możesz tam kupić świeczki w przedziale cenowym od 0,50 lari do chyba 3 lari jak dobrze pamiętam.
Świeczkę stawiasz w danej intencji, np. za zdrowie kogoś, za powodzenie jakiejś akcji, za pomyślność w czyjejś rodzinie, za własne cele, etc. Przed zapaleniem i postawieniem świeczki pomódl się w duchu, a następnie ustaw świeczkę na świeczniku.
Wizyta pod Kazbekiem to również doskonałe miejsce dla miłośników fotografii. Kadry jakie można tam wyłapać są oszałamiające!
https://www.instagram.com/p/BlaQsb7FRJb/?taken-by=jaktodaleko
5. Wodospady i tajemnicza jaskinia nietoperzy
42.709907, 44.627077
6. Dolina Truso
42.586997, 44.421137
Jeśli mam być szczery to Dolina Truso jest najpiękniejszym miejscem jakie do tej pory w swoim życiu widziałem! Paleta barw, ukształtowanie terenu, brak turystów to coś co zmiażdżyło mój umysł! Droga jest naprawdę ciężka. Można ją pokonać pieszo, tudzież samochodem terenowym. Bardzo rzadko, ale się zdarza, że ktoś jedzie. Możesz próbować łapać stopa – a nóż, widelec się uda.
Do Doliny Truso prowadzi jedna droga, a dokładnie z miejscowości KOBI – nieopodal głównej drogi na Kazbegie. W Kobi znajduje się duża fabryka, która zajmuje się butelkowaniem wody mineralnej. Jak wiesz lub nie Gruzja jest przebogata w wody podziemne (mineralne). Dolina Truso swój kolor zawdzięcza w dużej części tym wodom, które w niektórych miejscach po prostu wystrzeliwują z ziemi! Tą wodę można pić – czuć przesyt siarki i specyficzny posmak.
Podsumowanie – Gruzja gdzie warto pojechać?
Gruzja to niewielki kraj, który skupia w sobie wszystko – góry, doliny, rzeki, jeziora, morze… Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Osobiście uważam ten skrawek na mapie świata za jeden z piękniejszych jakie odwiedziłem, a to ze względu na duże połacie natury.
Tak na koniec jeśli będziesz ruszać do Gruzji to koniecznie przeczytaj artykuł: Gruzja – 45 rzeczy, które warto wiedzieć przed wyjazdem. Wiedza tam zawarta pomoże Ci się w pełni cieszyć podróżą po tym kraju.
PS. Jeśli znasz jeszcze jakieś miejsca w Gruzji, które warto odwiedzić dopisz je w komentarzu. Zbierzmy wszystko w jednym miejscu, tak by inni mieli później łatwiej.
komentarze: 10
Kraj bardzo przyjaznych ludzi
Uśredniając większość spotkanych osób na swojej drodze podczas pobytu w Turcji przyznaję rację. Bardzo uczynni, mili i serdeczni.
Z tą “nie lada determinacją i cierpliwością” by dotrzeć do miejsc, o których piszesz to trochę podkręciłeś. Większość tych miejsc jest bardzo popularna wśród turystów i bardzo łatwo tam dotrzeć.
Podróże piesze i autostopowe wymagają dużo cierpliwości i determinacji, by dotrzeć do tamtejszych atrakcji. Co prawda do jednych jest łatwiej, np. Kazbegia, jednak przy innych trzeba wylać sporo potu.
Kubdari dostaniesz w całej Gruzji, nie tylko w Swanetiijak piszesz.
@przemysawsupernak:disqus – poza Svaneti nigdzie więcej nie widziałem kubdari. W dużych miastach pewnie jest to możliwe, tam nawet można znaleźć sushi.
Jak zwykle przy wszystkich “top nazajefajniejszych rzeczach” do zobaczenia mam jedną uwagę. Bardzo subiektywny wybór. Sprowadzenie Gruzji do top 6, to krzywdzenie tego kraju. Zabrakło tu wielu znacznie ciekawszych miejsc niż np. opisywana plaża, czy Tsminda Sameba, najbardziej przereklamowane miejsce w Gruzji, które stało się turystycznym śmietnikiem z budką z hamburgerami w tandetnej przyczepie kempingowej. Chewsuretia – Szatili, Mutso, Tuszetia, David Garedża i step, skalne miasta Upliscyche i Wardzia, Adżaria i wiele wiele innych.
Każdy artykuł na moim blogu jest subiektywny, bo jakby miałoby być inaczej? W tym komentarzu masz nieco racji. Moja podróż trwała 10 dni i przez ten czas wytypowałem swoje top 6. Dopisałem wyżej czas trwania podróży. Dzięki za sugestię. 🙂