Lekkie podróże – 45 praktycznych rad w pigułce

kanal-podrozniczy-nayoutube-nifortunne-historie-z-podrozy

W internecie możesz przeczytać setki artykułów dotyczących odchudzania plecaka. Dziś jednak skupimy się na 45 przykazaniach lekkich podróży. Co to dokładniej oznacza? Poniżej znajdziesz listę 45 sugestii – praktycznych rad, które pozwolą Ci przeanalizować, co możesz zrobić lepiej, żeby było lżej.

Nie ma co się oszukiwać. Waga bagażu stanowi kluczowy element naszego zadowolenia z podróży. Jeśli większość energii skupimy na to, by transportować masę niepotrzebnych rzeczy, wtedy podróż staje się płowa. Jednak w momencie, kiedy racjonalnie i sprytnie podejdziemy do pakowania, wtedy podróż staje się lekka i przyjemna. Zaoszczędzoną energię spokojnie można spożytkować na robienie zdjęć, rozmowy z lokalsami, grę w piłkę na boisku we wsi, etc.

Pamiętaj, że ta lista nie ogranicza się do 45! Może akurat Ty, tak właśnie do Ciebie piszę! Może Ty masz jakąś ekstra radę, którą można dopisać, a tym samym wzbogacić artykuł z myślą o ludziach, którzy za rok, dwa czy pięć, go przeczytają. Zatem jeśli coś przyjdzie Ci się na myśl, koniecznie zanotuj w komentarzu – ok? Z góry dziękuję!

 


Lekkie podróże, czyli 45 praktycznych rad w pigułce


Ta lista pretenduje do tablicy z przykazaniami, każdego podróżującego z plecakiem. Przed każdym wyjazdem niczym biblię powinno się przewertować od 1 do 45 wszystkie przykazania, będące zlepkiem praktycznych rad. Nie ma na co czekać. Zaczynajmy! Pamiętaj, że:

1. Najlepszą poduszką, będą Twoje ubrania!

2. Dobieraj śpiwór odpowiednio do warunków. Po co Ci śpiwór z komfortem -15, na treking w środku lata i spaniu w schronisku?

3. Litraż plecaka powinien być dostosowany do Twoich potrzeb, a nie coś w stylu: „Zostawię sobie 30 litrów luzem, może się przyda…”.

4. Zapomnij o bawełnianych koszulkach – ciężkie, wolno schną, absorbują nieprzyjemny zapach.

5. Biżuteria w podróży do niczego Ci się nie przyda, może tylko przysporzyć kłopotów.

6. Nabrzmiały portfel od kart i innych plastików nie jest dobrym pomysłem.

7. Jeśli podróżujesz w parze, staraj się nie zabierać 2 takich samych rzeczy. Jeśli wiesz, że 1 rzecz w zupełności wystarczy dla 2 osób.

8. Kto zostawia pakowanie na ostatnią chwilę to FAJA! Pamiętaj… pakując się na ostatnią chwilę, istnieje prawdopodobieństwo, że Twój ekwipunek, będzie przypadkowy. Pomijam fakt, że możesz sporo rzeczy zapomnieć.

9. Niektóre elementy sprzętu warto zostawić w domu, np. jeśli masz namiot wolnostojący to zostaw śledzie i linki naciągające, zyskasz kilkadziesiąt gram.

10. Pod żadnym pozorem nie zabieraj ze sobą bawełnianych spodni typu dżins! No tak… dżinsy są zrobione z bawełny!

11. Z ubraniami jest tak – lepiej mieć kilka warstw cienkich, niż 2 grube. Dlaczego? Ponieważ w naturalny sposób masz więcej kombinacji.

12. Pamiętaj o tym, że puch ma szalenie ciekawe właściwości termiczne w stosunku do wagi. Wykorzystaj tą więdzę podczas wyboru, np. śpiwora czy kurtki.

13. Buty powinny być, lekkie i wygodne. Jeśli choć troszkę, będą uwierać to pod żadnym pozorem nie ruszaj się w nich z domu! 

14. Jak jesteśmy przy butach to pamiętaj, że skarpety za 3 zł są spoko pod względem cenowym. Jeśli chodzi o długie marsze to niestety za te 3 zł, będziesz mieć prawdopodobnie dziury, otarcia i burchle. Warto zainwestować i kupić sobie ze 2-3 pary lepszych. 

15. Używaj woreczków na ściągacze lub worków kompresyjnych, żeby zachować ład i porządek w plecaku.

16. Pasek do spodni to ważna sprawa. Odpuść używanie ciężkiego, skórzanego. Ja używam zwykłego sznurka lub paska typu money belt z plastikową klamra. Pierwsza opcja jest ultra lekka, a druga lekka i praktyczna (można schować pieniądze).

17. Jeśli nie zależy Ci na namiastce wygody, którą daje mata samopompująca czy karimata, kup sobie alumatę. Zajmuje mniej miejsca, jest o wiele lżejsza i ma doskonałe właściwości termiczne (odbija ciepło od Twojego ciała).

18. Jeśli śpisz pod namiotem i marzną Ci kończyny to znak, żeby lepiej ochronić głowę. Jeżeli ciepło ucieka przez głowę to krew ze wszystkich części ciała wędruje w górę, by zabezpieczyć mózg, co powoduje lodowate stopy, dłonie… dreszcze.

19. Pamiętaj, że śpiąc w śpiworze wytwarzasz ciepło i skrapla się para wodna. Zawsze o poranku przewietrz go i wysusz na słońcu. Nie straci swoich właściwości i będzie służył Ci lata.

20. Śpiwór pakujemy na zasadzie – wpychania bylejak – każdy typ! Niezależnie czy to puch czy syntetyk!

21. Używaj chusty funkcyjnej. Zrobisz z niej czapkę, szalik, jak trzeba rękawiczkę, osłonę na twarz. A do tego jest bardzo lekka i mało zajmuje miejsca.

22. Jeśli Twój plecak posiada jakieś dopinane elementy typu: kieszenie, troki, etc. których nie potrzebujesz to po prostu je odepnij.

dziewczyna-ruda-podroze-plecak

23. Pamiętaj, że skarpety mają drugą magiczną funkcję. Mogą służyć jako rękawiczki.

24. W namiocie respektuj tylko stelaż z duraluminium! To niesamowite jaką ma wytrzymałość przy tak niskiej wadze.

25. Nie zabieraj ze sobą stalowych naczyń. Te z tworzywa sztucznego, będą lżejsze i równie praktyczne. Warto również rozejrzeć się za naczyniami z tytanu.

26. Zamiast widelca i łyżki, weź sporka, albo tylko łyżkę.

27. Jeśli lubisz mieć ze sobą palnik to szukaj w kategorii ultralekkie, np. taki jak ten Fire Maple FMS 300 Titanium – recenzja palnika.

28. Jedzenie na podróż. Warto zaprzyjaźnić się z liofilizatami. Rzuć okiem na ten wpis – Żywność liofilizowana w podróży.

29. Nie zapominaj, że suszone owoce i orzechy to świetny zastrzyk energii. Nigdy nie zabieraj ze sobą świeżych owoców i warzyw. Ich wartość energetyczna jest niska w stosunku do wagi i objętości.

30. Jeśli wiesz, że Twoja dieta będzie uboga w witaminy i minerały, zabierz ze sobą suplementy.

31. Do higieny zabierz naturalne mydło, np. od firmy Jeleń lub mało znane w Polsce – mydło kastylijskie. Obydwie propozycje są dobre. Możesz nim zastąpić żel pod prysznic, szampon do włosów, żel do twarzy, piankę do golenia, etc. Nawilża, nie uczula, jest naturalne i przyjemnie pachnie.

32. Kosmetyków zawsze zabieraj minimalną ilość w najlepiej oscylującą w granicach 20-100 ml. Po co ciągnąć 250 ml np. szamponu? Nie ma sensu!

33. Ręcznik bawełniany, zastąp małym szybkoschnącym.

34. Nie zapomnij o papierze toaletowym. Koniecznie trzymaj go w foliowej reklamówce, by uchronić go przed zamoczeniem.

35. Jeśli wiesz, że jedziesz gdzieś gdzie będzie zimno! Wiesz, że będziesz spać pod namiotem! Zabierz ze sobą folię NRC, jest lekka i pomoże przetrwać. Jest to rozsądniejsze, niż zabieranie 3 grubych swetrów.

36. Preparaty na komary i kleszcze – TAK – pod warunkiem, że jedziesz do miejsc, w których ich występowanie jest w zmorzone – pola, łąki, lasy, etc. Pamiętaj, żeby specyfik miał środek DEET!

37. Niezależnie gdzie jedziesz GWIZDEK mieć trzeba. W razie potrzeby pomoże zakomunikować, że coś jest nie tak. Ma również siłę odstraszającą dzikie zwierzęta na kilka kilometrów.

38. Lustrzanka? Bezlusterkowiec? Ok – to maszyny fotograficzne o dużych możliwościach, jednak jeśli chcesz mieć i czuć komfort to pomyśl o zaawansowanym kompakcie. Poczytaj sobie ten artykuł: Aparat fotograficzny na podróże, czym się sugerować?

39. Pamiętaj, by oszczędzać baterię, np. smartfon w trybie samolotowym.

40. Miej ze sobą zawsze jakieś małe źródło światła, np. latarkę czołową, która da 150 lumenów i waży jakieś 85 gram. Nie kupuj czołówek o mocy 50 lumenów.

41. Twój smartfon to maszyna, która konkretnie pozwoli Ci odciążyć bagaż. Nie zabieraj papierowych map i innych rzeczy, które możesz mieć w telefonie. Przeczytaj dwa artykuły – TOP 10 aplikacji ułatwiających podróżowanie oraz Aplikacje mobilne przydatne w podróży, o których nie masz pojęcia.

Reklama

42. Jeśli wiesz, że idziesz gdzieś, np. na szczyt i będziesz wracać tą samą drogą to schowaj zbędne rzeczy. Na szlaku oznacz to miejsce wieżyczką z kamieni, żeby podczas powrotu szybko namierzyć skrytkę.

43. Bielizna – tutaj są 2 typy – tańsza opcja to ta dla biegaczy (dobrze oddycha i szybko schnie). Droższa wersja to ta z wełny merynosów (trzyma ciepło, wytrzymała, nie absorbuje nieprzyjemnego zapachu, lekka).

44. Jeśli wiesz, że jedzenie będzie można kupić po drodze to na miłość boską nie ładuj zapasów jak na tydzień. Po pierwsze może się zepsuć, a po drugie szkoda marnować energię na noszenie.

45. Jeśli jedziesz w ciepłe rejony rozważ zabranie ze sobą kurtki do biegania. Jest wodoszczelna, wiatroszczelna, lekka i zajmuje mało miejsca.

podroznik-morze-plecak-sprzet

Lekkie podróże – podsumowanie

Jak widzisz jest sporo kwestii, które warto poprawić, mając na względzie lekkie podróże. Nie przerażaj się tym, żeby wszystko wprowadzić za jednym zamachem. Postaraj się wprowadzać zmiany stopniowo i z wyczuciem. To, że ktoś potrzebuje w podróży latarkę o mocy 300 lumenów, nie oznacza, że Ty też taką potrzebujesz. Może akurat dla Ciebie moc 80 lumenów – ważąca 40 gram, będzie doskonała? Tego nie wiem ja ani Ty. Obserwuj, weryfikuj, ulepszaj. Patrz, co ci przeszkadza i staraj się to poprawić. Gwarantuję jedno! Jeśli postawisz sobie za cel odciążenie bagażu, a tym samym zaczniesz wcielać w życie lekkie podróże to tak będzie i Ci się uda!

Przed opuszczeniem tego artykułu pozostawiam również artykuły powiązane tematycznie, m.in.

1. 5 najgorszych błędów przy pakowaniu plecaka

2. Rzeczy w podróż – lista moich kuriozalnych wpadek

3. 8 rzeczy, których NIE warto zabierać w podróż

4. Gdzie schować pieniądze w podróży? – 8 sposobów

komentarze: 15
  1. Z tym wyglądaniem ładnie raz na jakiś czas to fakt! Nie mogę zaprzeczyć! Sam przymierzam się, żeby wozić ze sobą jakąś lekką, elegancką koszulę w kwiatki z krótkim rękawem na specjalne okazje. 😀

  2. Z niektórymi się zgodzę a z innymi nie.
    Jestem wielką fanką ręczników szybkoschnących.
    Co do biżuterii to zdarzyło mi się podróżować kilak tygodni i wyglądać niekorzystnie (nazwijmy to łagodnie). Raz na jakiś czas w podróży musimy wyglądać ładnie i schludnie. Jakaś nieprzewidziana kolacja lub lunch z kimś ważnym (nie koniecznie randka) albo impreza na której lepiej nie wyglądać jak znoszony hipis. Wtedy para kolczyków i chustka nagle robią z ns gwiazdę wieczoru. Sprawdzało się przynajmniej w moim przypadku.

  3. Wiesz co, z wszystkimi punktami się zgadzam.
    Pozdróżowałam tak przez pół roku od Australii do Polski z moim towarzyszem podróży.Z plecakami.Spakuj się tu na pół roku.
    To dopiero była wyprawa.
    Najlepiej było w Iranie,dwie pary przewiewnych spodni, dwie tuniki i tak przez miesiąc na zmianę.
    Ale co do punktu pierwszego, to przez całą naszą podróż i kolejne,jakie odbyliśmy,mieliśmy swoje małe jasieczki pod głowę.
    Tego nie odpuszczę, chociaż wydaje się to absurdalne-)
    Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

WPISY, KTÓRE MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ