W pierwszych dniach wiosny wybrałem się na pieszą wędrówkę, by napawać się pięknem przyrody nad rzeką Bug na odcinku między Zajęcznikami, a Drohiczynem. Cisza i spokój, które przesiąkają tamtejsze rejony pozwala na poukładanie myśli. To niesamowite jak przebywanie wśród natury uspokaja i pozwala oczyścić umysł.
Idąc przed siebie przeszedłem jakieś 6 kilometrów napawając się pięknem natury jeszcze będąc na oficjalnym obszarze województwa Podlaskiego. Każdemu uchwyconemu kadrowi – zdjęciu, nadawałem niepowtarzalny tytuł oddający jego piękno.
Kilka ujęć ze spaceru nad rzeką Bug
Przysiadłem na drugim brzegu rzeki Bug i wpatrywałem się w te trzy drzewa, które tworzą na pierwszy rzut oka jedną spójną całość. Pomyślałem sobie wtedy o wsparciu, jak jest ważne w życiu codziennym.
Wysuszona roślinność wyczekująca promieni słońca na tle nieba, wygląda monumentalnie. W rzeczywistości są to niewielkiej wysokości rośliny na które człowiek przeważnie nie zwraca uwagi. A jak pokazuje rzeczywistość, czasami warto klęknąć i spojrzeć na otaczającą nas naturę z innej wysokości.
Dom nad rzeką Bug – zawsze zastanawiałem się, czy nie jest to niebezpieczne? Przecież po zimie poziom wody podnosi się i wychodzi z koryta zalewając pobliskie tereny. Niemniej takie domostwo wygląda jak z bajki.
Takie widoki mnie uspokajają. Wyschnięta trawa, kawałek pola przesyconego kolorem czerwonym i pomarańczowym, a na górce drzewa – jedno przy drugim.
Pałka wodna – choć każdy ją zna to nie wiele osób wie, że zawierają masę unikalnych substancji odżywczych oraz posiada liczne właściwości wykorzystywane w naturalnej medycynie od stuleci. Za jej pomocą leczy się różne bóle, przyspieszają gojenie ran, zapobiega infekcjom, spowalnia krwawienie i jak donoszą niektóre badania jest skuteczna w walce z rakiem.
Występowanie dużej ilości mchu może oznaczać tylko jedno – jest tam czyste powietrze. A jako ciekawostkę warto przytoczyć, że kiedyś stanowiły doskonałe uszczelnienie budynków.
Ahh te huby, pomimo, że wyglądają niekiedy jak kosmiczne twory to są w gruncie rzeczy niebezpieczne dla zdrowych drzew. Sprawiają, że drewno zaczyna gnić, co w efekcie przynosi obumarcie całej rośliny.
Lokalny artysta – bóbr o niezwykłym zapale i pracowitości tym razem stworzył dzieło, które przypomina mi człowieka upadającego na kolana, by dziękować naturze za przyjście wiosny.
Katedra zlokalizowana jest na perfekcyjnym miejscu. Chciałbym kiedyś mieć dom z takim widokiem. Wtedy każdy poranek byłby niczym wyszukany pejzaż wybitnego artysty.
Bug w swojej naturze meandruje na każdym odcinku. Z lotu ptaka wygląda zapewne niczym wijąca się anakonda.
Nad rzeką Bug jest pięknie!
Odcinek rzeki Bug przepływający przez Podlasie to jeden wielki majstersztyk natury. Jeżeli zastanawiasz się nad wycieczką w tę część Polski to polecam Ci spływ kajakowy Bugiem. A jeśli nie jesteś fanem kajakowania to wybierz jakiś szlak turystyczny na podlaskiej ziemi. I na koniec coś intrygującego, czyli temat Szeptuch na Podlasiu. Jeśli nadąży się taka okazja to polecam zagaić temat lokalnym i podpytać o ich wiedzę w tym temacie.
Miłej wędrówki nad rzeką Bug.
komentarze: 9
Piękne polskie krajobrazy!
Muszę zatrzymać się na chwilę w Drohiczynie 🙂 Mieszkam tak blisko…