Podróż do Izraela i 9 atrakcji za darmo, czy to nie brzmi dobrze? W sumie każdy przed podróżą zastanawia się „Co tam zobaczyć?”. Takie pytanie postawiłem sobie również i ja, podczas przygotowywania swojej pierwszej podróży do tego kraju.
Zanim jednak ruszysz do Izraela – państwa zamieszkiwanego przez naród Żydowski koniecznie zapoznaj się z wpisem Izrael – co warto wiedzieć przed wyjazdem? Ten krótki praktyczny poradnik pomoże zrozumieć najbardziej istotne informacje potrzebne, aby świadomie podróżować po tym kraju. Jak już zapoznasz się z pierwszym wpisem to spokojnie możesz przejść do wertowania tego artykułu, gdzie znajdziesz kilka ciekawych miejsc, które odkryłem podczas autostopowej podróży.
Do Izraela dolecieliśmy tanimi liniami lotniczymi z Warszawy, a dokładnie Modlina. Naszym lotniskiem w kraju docelowym była Ovda – stamtąd zaczęła się nasza 2 tygodniowa spokojna wędrówka przez kraj w którym panuje judaizm.
Atrakcje Izrael – 9 darmowych miejsc, do których musisz pojechać
1. Czerwony Kanion (Red Canion) – za darmo
Miejsce położone jakieś 38 kilometrów na południe od lotniska Ovda (dokładne współrzędne: 29.682513, 34.882677). Czerwony Kanion to nic innego jak pozostałość po wyschniętej rzece o nazwie Shani. Do wyboru mamy 2 trasy, jedna łatwiejsza i krótsza, a druga trudniejsza i dłuższa. Obydwie robią wrażenie ze względu na skały (piaskowiec), które zostały wyrzeźbione przez wodę nadając im niesamowitych kształtów. Atrakcja jest w pełni darmowa.
2. Rafa koralowa w Ejalt – za darmo
To miejsce leży w kierunku granicy z Egiptem nazywa się Lighthouse Beach (dokładne współrzędne geograficzne: 29.501129, 34.916255). Jest to zwykła plaża, gdzie można postawić legalnie namiot, a do tego jest darmowy prysznic. Najlepszą jednak atrakcją jest rafa koralowa w Morzu Czerwonym. Kiedy zanurkowałem tam po raz pierwszy myślałem, że posikam się z zachwytu. Nie zapomnij zabrać ze sobą maski do snorkelingu. Znając życie będzie tam masa innych Polaków, więc kulturalnie możesz pożyczyć, tak jak uczyniłem to ja.
Nieopodal plaży, a dokładnie po drugiej stronie drogi jest góra. Możesz pofatygować się na jej szczyt i zobaczyć piękny zachód lub wschód słońca. Z tego punktu widać 3 państwa: Zjednoczone EMiraty Arabskie, Egipt i Jordanię. Pamiętaj jednak, że skały są bardzo kruche i wejście na sam czubek jest niebezpieczne. Nie mi oceniać Twoją zręczność, podejdź kawałek i ogarnij. Będąc na miejscu na bank rzucą Ci się w oczy hipisowskie domki pośród gór. Ma to swój klimat.
A poniżej krótki filmik ukazujący piękno rafy koralowej.
3. Spot z flamingami – za darmo
To miejsce (dokładne współrzędne: 29.629989, 34.997671), które pretenduje do miana: magiczne. Choć zdaję sobie sprawę, że jest to w pełni opinia subiektywna to polecam z całego serca spędzić tam zachód słońca. W tamtym momencie miałem wrażenie, że jestem na innej planecie. Po drugiej stronie całą scenerię okalają góry na terenie Jordanii. Pamiętaj, że flamingi są ptakami bardzo płochliwymi, a zarazem głośnymi. Zabranie zatyczek do spania nie będzie przesadą jeśli myślisz o noclegu pod namiotem w tamtejszym miejscu.
A tak na marginesie zobacz jakie ujęcie udało się uchwycić w tamtym miejscu.
4. Timna Park – za darmo i płatna
Jest to park na terenie pustyni Negew do którego wejście jest biletowane. Na terenie parku znajdują się mityczne kopalnie króla Salomona. Nie pamiętam dokładnie ile kosztowała wejściówka dla jednej osoby jednak coś mi świta, że około 40 zł (mogę się mylić). Sama droga do tego parku już jest darmowa i okalana majestatycznymi widokami, a gdzie nie gdzie można dojrzeć kozice.
Kusząc się na wejście do środka można podziwiać bogatą historię sięgającą mitologi starożytnego Egiptu. W krajobrazie nierzadko będzie widać formy skalne takie jak: grzyby pustynne. Gdzie nie gdzie można znaleźć naskalne hieroglify egipskich górników i hutników, którzy w X wieku p.n.e w pięknej Timnie wydobywali rudę, a następnie wytapiali z niej sztaby miedzi.
5. Morze Martwe i Ein Bokek – za darmo
Jezioro noszące miano Morza Martwego, które leży w depresji na poziomie minus 422 m n.p.m. co więcej poziom zasolenia jest tak duży, że można spokojnie położyć się na plecach i dryfować bez obawy o utonięcie. Wiele osób dosłownie „sra” przed negatywnym działaniem soli. Prawda jednak jest taka, że woda przesycona jest masą minerałów, które korzystnie wpływają na zdrową skórę. Problem pojawia się w momencie, kiedy ktoś ma rany – czuć pieczenie.
Dlaczego akurat Ein Bokek – ponieważ jest tam plaża publiczna z darmowymi prysznicami, darmową wodą pitną oraz darmowym polem kempingowym, gdzie spokojnie można postawić namiot. Zastanawiasz się, co jeśli nie opłuczesz się po kąpieli w Morzu Martwym? Odpowiedź brzmi NIC. Osobiście przetestowałem to przez 2 dni na sobie. Skóra po kąpieli i osuszeniu wydaje się jakby była natłuszczona. Po mniej więcej 2 godzinach zaczyna pojawiać się biały nalot, a następnie sukcesywnie się wykrusza pozostawiając skórę piękną i zdrową. Jedyny minus w tym wszystkim to to, że śpiąc w śpiworze sól pozostaje na materiale i analogicznie z ubraniami. Nie ma co ukrywać te drobinki negatywnie wpływają na tkaniny.
6. Masada – za darmo i płatne
Wejście do Masady kosztuje około 30 zł. Niemniej widoki wokół niej wyglądają niczym z kosmosu. Jakieś 400 metrów od wejścia znajduje się darmowy kemping, który wygląda z góry niczym mars. O co tak na dobrą sprawę chodzi z Masadą? Była to starożytna twierdza żydowska położona na szczycie samotnego płaskowyżu leżącego na wschodnim skraju Pustyni Judejskiej. Dostęp do płaskiego szczytu w kształcie rombu jest trudny, a twierdzy bronią strome kilkusetmetrowe zbocza, których wysokość sięga nawet do 410 metrów.

7. Dzikie plaże – za darmo
Dzikie plaże rozciągają się na długości zachodniego wybrzeża Morza Martwego. Wielkimi plusami takich miejsc jest spokój i wręcz doskonały widok. Minusem to, że nie ma pryszniców do obmycia po kąpieli w słonej wodzie. Kto jednak by się przejmował. Poniżej zobacz jak wyglądają widoki z takich plaż.

8. Jaskinie – za darmo
Jaskinie kiedyś były otwarte do użytku turystów (dokładna lokalizacja: 31.076284, 35.397684). Na skutek wietrzenia skał zaczęły się zapadać i je zamknęli. U wybrzeża Morza Martwego takich jaskiń jest kilkanaście. Należy pamiętać, że takich miejsc nie zamyka się bez przyczyny i prawdopodobne zawalenie się skały (głównie piaskowca) spowoduje Twoją śmierć. Penetrując jaskinie można natrafić na duże stada nietoperzy. Pamiętaj jeżeli jedziesz tam zimą (jak jest u nas) to w żadnym calu nie obudź tych istot. Jeśli będziesz głośno i się wystraszą to zginął.
Raz jeszcze podkreślam, że ten punkt odwiedzasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj również, że w razie gdyby coś tam… płacisz najwyższą cenę – życie.

9. Rzeka Jordan i chrzest Jezusa Chrystusa – za darmo
Rzeka Jordan to naturalna granica między Izraelem, a Jordanią. Miejsce, które nosi miano Qasr el Yahud (dokładna lokalizacja: 31.837244, 35.546094) uznawane jest za miejsce chrztu Jezusa Chrystusa. Kompleks bo tak należy to nazwać odwiedzają tysiące turystów, którzy mają jeden cel. Zanurzyć się 3 krotnie w całości – taki symboliczny chrzest. Pomimo temperatury 35 stopni woda była lodowata.
Podróż do Izraela i krótkie podsumowanie
Osobiście uważam, że Izrael jest krajem w wielu kwestiach niedocenianym pod względem walorów naturalnych. Ceny biletów są tak szokująco niskie, że grzechem jest nie skorzystać i nie polecieć, chociażby nawet żeby się pogrzać w tamtejszym słońcu.
Jeśli zastanawiasz się nad kwestiami dotyczącymi bezpieczeństwa w tym kraju? To koniecznie przeczytaj artykuł autorstwa Hani z bloga HAART, pt. Bezpieczeństwo w Izraelu. Autorka przedstawia swój punkt widzenia jako matka podróżująca z synkiem i mężem. Ze swojej strony, jako autostopowicz, mogę jedynie powiedzieć, że nawet przez ułamek sekundy nie czułem najmniejszego zagrożenia. Kraj oraz ludzie bardzo życzliwi i pomocni.
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci szerokiej drogi! A jeżeli byłeś/-aś już w tym kraju to koniecznie zostaw komentarz, a w nim sugestię, co warto dorzucić do tej 9 punktowej listy wyżej.
komentarze: 5
Kilka dni temu wróciłam z Izraela! Jestem zachwycona różnorodnością tego kraju, nie tylko pod względem kulturowo-religijnym, ale także krajobrazowym! Wskazówki bardzo się przydały! Dzięki!
Jak jest z spaniem na dziko na pustyni Negew? Można rozstawić się gdzie bądź? Wiem, że jest sporo campingów, ale nie wiem, które są darmowe. Moim celem jest tylko „krater” Ramon, więc przydałoby się coś w pobliżu.
Następnie ruszam do Jerozolimy, gdzie z tego co wiem problemu z darmowymi miejscami biwakowymi nie ma.
Potem zamierzam pojechać do Ein Gedi, gdzie problemu nie powinmo być, bo blisko jest morze i do Masady, gdzie jak sam napisałeś jest darmowe miejsce. Ogólnie chce tydzień spać pod namiotem za darmo, więc mniej więcej staram się zorientować co i jak 😉
Izrael to cudowny kraj. Pielgrzymka, Nazaret, Tel Aviv, Gordon Beach, trochę odpoczynku nad Morzem Martwym – tyle udało mi się tam zrobić bedąc na wycieczce Mozaika Izraela z Konsorcjum. Wróciłam wypoczęta, zachwycona i zajawiona tym krajem i jego kulturą.
@sylwiagiziska:disqus – miło słyszeć tak pochlebną opinię o Izraelu. Ja również byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tym kawałkiem świata. 🙂