Praga Północ w Warszawie to jedna z dzielnic Warszawy – zajmuje 11,42 kilometrów kwadratowych powierzchni, na której skrywa masę tajemnic zaklętych w murach przedwojennej Polski. Przeprowadziwszy się do stolicy za punkt sztandarowy przyjąłem poznanie miasta. Z natury jestem człowiekiem ciekawskim i nawet sama nazwa Praga zaczęła mnie intrygować.
Skąd nazwa Praga Północ w Warszawie?
Przystąpiłem do poszukiwań i poszerzania wiedzy. Okazało się, że nazwa Praga pochodzi od członu, który występuje również w słowie prażyć. Nazwa odnosiła się pierwotnie do miejsca wypalonego, inaczej mówiąc wyprażonego. Po głębszej analizie słowo to oznaczało osadę założoną na wypalonym (wyprażonym) lesie.
Ulica Ząbkowska na Pradze Północ
Ulica Ząbkowska to jedna z bardziej znanych rewirów na Pradze Północ, gdzie zabudowa w znaczącym stopniu przetrwała II wojnę światową. Tak, też przechadzając się ulicami postanowiłem zajrzeć do kilku kamienic.
Gdzie czas się zatrzymał?
Bez dwóch zdań czas na Pradze stanął w miejscu. Mury poobdzierane, a niektóre jeszcze niosą na sobie ślady po kulach. Odpadający tynk, który odkrywa przedwojenną czerwoną cegłę. I miejscami stara drewniana stolarka okienna, zza której wystaje śnieżnobiała firanka.
Praga Północ – kamienice i podwórka
Kieruję się do drzwi wejściowych na klatkę do pierwszej lepszej kamienicy, która już na wstępie wygląda jak z horroru. To mój klimat, bez zbędnej kokieterii, ekstrawagancji, czy schludności – pomyślałem. Miejsce niosące trudy mieszkańców borykających się ze sprawami życia codziennego.
Lokatorzy w obronie Pragi Północ
Wyskakuje starsza kobieta przepełniona goryczą. Podpierając się na swojej drewnianej lasce krzyczy w niebogłosy, twierdzą, że nie mogę tam przebywać. Żebyś mi się nie ważył wchodzić wyżej! Kto ty w ogóle jesteś! Jakieś kontrole! Ja ci dam… Spokojnym głosem odparłem: Pani lokal to 37, tak? Ja do 37 się nie wybieram. Klatka jest dobrem wspólnym. Pomaszerowałem, by sprawdzić, co ciekawego skrywają mury na klatce schodowej.
Już na wstępie moim oczom wyłania się żmudnie wykonany techniką zapalniczokową napis: IZA TO DEBIL. Znając życie, kiedy przeczytała to mieszkanka tejże kamienicy o pseudonimie IZA nadanym przez rodziców, wszczęła śledztwo osiedlowe, by odnaleźć twórce.
Tajny szyfr
Niektóre napisy naścienne brzmią jak szyfr. Momentami przystawałem, by rozwikłać dany przekaz, jednak wciąż nie mogłem zebrać tego wszystkiego do kupy. Bielicka to pewnie nazwisko… a Hanka to pewnie ta z “M jak miłość”. Bielicka musiała mieć słaby skil w prowadzeniu pojazdu osobowego. Hanka przecież zgineła uderzając w kartony… – sarkastycznie w głowie przewijały się myśli.
Enigma z Pragi Północ
Wicia komunikuje, że jest na osiedlu. Wszyscy niech wiedzą, że królowa jest na Pradze! – pomyślałem, zastanawiając się, co do cholery oznacza leja – pseudonim? No i to Z KACPER MAMA – też nie trzyma się szyku. Ahh… te moje szare komórki. Wicia nie znała litości tworząc to dzieło.
Kto jest najlepszy na dzielnicy?
Ktoś niewątpliwie chciał podkreślić znaczenie jednej z praskich piękności, a mianowicie Pani Jadzi, która według autora jest debest!
HWDP – H** W DUPĘ POLICJANTOM
Znasz ten skrót? Pewnie tak… Praga to nie miejsce, gdzie policja ma łatwo. Na ścianie nie mogło zabraknąć pseudo pozdrowień skierowanych do funkcjonariuszy. A tak na marginesie, kto jest za Legią?
Wspólna droga i rozstaje dróg
Niektóre dzieła tak jak to załączone poniżej zmuszają do głębokich refleksji. Wizyta w muzeum sztuki nowoczesnej nie jest potrzebna jak widać. Autor widocznie po jakimś czasie naniósł poprawkę w postaci czerwonej farby, sugerując, że wybranek zginął, zagubił się lub odszedł.
Zajęcia pozalekcyjne
Po szkole warto powtórzyć pewne rzeczy. Tak też, mieszkańcy jednej z kamienic postanowili na jednej ze ścian napisać alfabet. W dzisiejszym świecie żyjemy szybko, a język polski coraz częściej jest zastępowany wieloma zapożyczeniami z innych języków. Ciekawa kampania społecznościowa.
Nigdy nie bądź Frajerem
Pomyślał autor pisząc na murze obelgę skierowaną do Werona. Ziomeczek musiał sobie dobrze nagrabić na osiedlu, że dostał przydomek FRAJERA.
Poezja – Praga Północ w Warszawie
Niektórzy pozostawiając po sobie ślad użyli form literackich, które w swojej zawiłości niosą głębszy przekaz dotyczący uczuć. Autorka – tak wnioskuję, jest osobą uczuciową i delikatną.
Osiedlowy strażnik ściany
Hamem i cwel’em… – cytując autora. Ktoś w prosty sposób zakomunikował, że owe napisy mu się nie podobają. I dobrze zrobił. Zawsze trzeba mówić/pisać to co się myśli, a nie to co ludzie chcą usłyszeć.
List do Anety
Adresat owego wyznania nie czuł się przyjemnie, kiedy z rana przechodził obok tego napisu, kierując się do spożywczego po bułki. Te ślady to pewnie po kulach, żeby podkreślić powagę sytuacji… – pomyślałem sarkastycznie.
Poprawki scienne
Dżentelmen o ksywie KARAŚ postanowił nanieść poprawki swoim markerem. Na imieniu Edyta bezczelnie dużymi literami podpisał się bez pardonu. Ktoś na górze spuentował owy incydent skrótem LOL. Karaśowi nie ujdzie to na sucho… – pomyślałem.
Parówa
Już piętro wyżej na najbardziej wystawnej ścianie, gdzie ulokowana jest skrzynka od zaworów gazowych widnieje przekaz skierowany do KARASIA. Drugi raz jak będzie chciał nanieść poprawki graficzne, zastanowi się 2 razy.
Info dnia
Zazdrosny lokator musiał przekazać swoje myśli do informacji publicznej. Nie mógł znieść romansu, który pojawił się między Emilem i Angeliką.
Wyznanie w stylu osiedlowym dla Aniulki
Ania przechodząc obok tego muru musiała uśmiechnąć się bardzo szeroko. Poeta z Pragi pod pseudonimem Weber zapulsuje u swojej wybranki.
Żona
Niektóre przekazy zapisane markerem koloru złotego nabierają nietypowego wydźwięku. To określenie wciąż pozostanie wielką tajemnicą. Czyżby lokator płci męskiej miał ksywę CONDON? Może kiedyś zapukam do tych drzwi i się dowiem.
Wygadała się
Oliwia znała tajemnicę, o której miała nikomu nie mówić… – przystanąłem rozmyślając nad powodem dla którego autor stworzył ten napis.
Tajemnica
Natalka musiała coś przeskrobać otrzymując tajemniczy skrót D.E.P.A. Do tej pory nie mam pojęcia, co może oznaczać… Może Ty wiesz?
Magia Warszawskiej Pragi Północ
Wizyta na Warszawskiej Pradze Północ to zapewne nie pierwsza i nie ostatnia tego typu wyprawa po stolicy. Stare kamienice, bary mleczne, które w środku wyglądają podobnie jak ze zdjęć wykonanych w latach 1980 – 1990. Klatki schodowe wypełnione napisami zmuszającymi do wytężenia szarych komórek, by zrozumieć idee przyświecającą autorowi. Niepowtarzalny klimat i zapach w środku kamienic pobudza i wytęża wyobraźnie nie tylko w odniesieniu do tego, co było kiedyś… ale również tego, co jest dziś.
Zwiedzając kamienice i podwórka na Pradze Północ zachowaj podstawy bezpieczeństwa, jesteś tam tylko gościem i w pewien sposób naruszasz spokój tamtejszych mieszkańców. Ludzie dziś są nieufni.