[Życiowe przesłanie…]
Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu,
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę.
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch.
Ocalałeś nie po to aby żyć,
masz mało czasu trzeba dać świadectwo.
Bądź odważny gdy rozum zawodzi, bądź odważny,
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy.
A Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze,
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych.
Niech nie opuszcza cię twoja siostra Pogarda
dla szpiclów, katów, tchórzy – oni wygrają,
Pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę,
a kornik napisze twój uładzony życiorys.
I nie przebaczaj zaiste, nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie.
Strzeż się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swa błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powalony – czyż nie było lepszych.
Strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne,
ptaka o nieznanym imieniu, dąb zimowy,
światło na murze, splendor nieba.
One nie potrzebują twojego ciepłego oddechu,
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy.
Czuwaj – kiedy światło w górach daje znak – wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę.
Powtarzaj stare zaklęcia ludzkości, bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro.
Powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem,
jak ci co szli przez pustynie i ginęli w piasku.
A nagrodzą cie za to tym co maja pod ręką,
chłosta śmiechu zabójstwem na śmietniku.
Idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów.
Bądź wierny, idź!
“Przesłanie Pana Cogito” – Zbigniew Herbert
Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, by po czasie dostrzec głębszy sens.
PS: Zdjęcie przedstawia mural zlokalizowany w malutkiej miejscowości o dumnej nazwie Bacalar (Meksyk). Tam gdzie Laguna mieni się w 7 kolorach błękitu.
komentarze: 1
jakie “powalony”! “powołany”!