Szeptuchy na Podlasiu – historie ludzi

kanal-podrozniczy-nayoutube-nifortunne-historie-z-podrozy

Szeptuchy na Podlasiu są tematem mało odkrytym. Jedni wierzą, inni negują. Dziś jednak nie będę oceniać, czy wizyta u Szeptuchy to dobry lub zły krok. Będąc rdzennym Podlasianinem kilkukrotnie sam korzystałem z takich usług. Dziś chciałbym podzielić się z Tobą dwoma ciekawymi aspektami. Pierwszy opowiada o tym skąd prawdopodobnie wziął się zawód Szeptuchy w Polsce oraz drugi o historiach ludzi, którzy byli u Szeptuchy z prośbą o pomoc, m.in. uzdrowienie z ciężkiej choroby.

Zdjęcie na górze artykułu: Szeptucha Artemiuk Paraskiewa leczy modlitwa, leje wosk, pali len, Parcewo, Podlasie / 2007 / Fot. Andrzej Sidor – Forum


Skąd przywędrował do Polski zawód Szeptuchy?

Okazuje się, że w Rosji już od dawien dawna funkcjonują Szeptuchy, które zamawiały chorobę. Zamawianie oznacza w potocznym języku zaklinanie, zażegnywanie choroby. Starsza kobieta obdażona wiedzą przekazywaną z pokolenia na pokolenie wciela w życie praktyki lecznicze z modlitwą i jak niektórzy wspominają ze znajomością magii. Modlitwy swe kieruje do sił wyższych, takich jak Boga, Marii, Jezusa i innych świętych, aby pomogli w przezwyciężeniu choroby.

Głównym sukcesem całego procesu jest odpowiednio dobrana formuła. Ludzie powiadają, że aby modlitwa zadziałała to musi być wypowiadana w odpowiedni sposób. Szeptuchy wierzą, że “słowo może stać się ciałem”. Cały obrządek przeprowadzany jest szeptem lub śpiewem.

Do Szeptuch przychodzili i przychodzą ludzie, którzy borykają się z ciężką chorobą, na którą lekarze rozkładają ręce.


Przykład słów wypowiadanych przez Szeptuchy

Słowa wypowiadane przeciwko chorobie róży.

“Różo, różo, różo uchodź!
Uchodź za groby
Uwolnij żyjących 
Maryjo Matko Boża
Zadaj koniec róży”.


szeptuchy-na-podlasiu-fotografia-rosja.jpg
Rosyjska Szeptucha podaje dziecku leczniczą (prawdopodobnie święconą) wodę / Rosja 1914 / Źródło: kolan.net

Czy są również mężczyźni, którzy leczą?

Tak. Nazywani są Szeptunami, a czasami znachorami. Jest ich znacząco mniej, niż Szeptuch.


Ile kosztuje wizyta u Szeptuchy?

Szeptuchy pomagają wszystkim, którzy poproszą o pomoc. No chyba, że osoba potrzebująca wykaże się arogancją i brakiem szacunku. Koszt wizyty jest darmowy, jednak przyjęło się, że każdy daje “ile może”. Szeptuchy część swojego zarobku przeznaczają na przeżycie (jedzenie, rachunki), a drugą część przekazują na ofiarę dla lokalnej cerkwi.


Kto może zostać Szeptuchą lub Szeptunem?

Tylko osoba, która posiada tajemną wiedzę uleczania. Prawda jednak jest taka, że Szeptuchy starają się przekazywać swoją wiedzę z pokolenia na pokolenie, żeby nie umarła razem z nimi.


Najbardziej znane Szeptuchy w Polsce?

Doro pisze: A znasz może adres?
Monika pisze: A znam opowieści o pani z Orli, która pomogła wielu osobom. Tych historii jest wiele! Osobiście nie byłam u niej, ale widziałam samochody z rejestracjami nawet z zagranicy, stojącymi już o świcie przed jej miejscowością. Taka kolejka była.

Beata pisze: Serwinka była chyba najbardziej znana.
Elżbieta odpowiada: Nadal by przyjmowała, gdyby nie pandemia. “Na Lubelszczyźnie, w miejscowości Tarło, żyje Serwinka, starsza kobieta, która w wiejskiej chacie przyjmuje osoby poszukujące pomocy po złamaniach, zwichnięciach, z problemami z kręgosłupem, stawami i ścięgnami, czyli z ogólnie pojętymi problemami ze szkieletem.

Nie jest to znachorka odprawiająca czary, cudownie lecząca nieuleczalne choroby, czy przywracająca do życia śmiertelnie chorych. Nie poda nam cudownie leczących specyfików ani nie poleci nam odprawiania modlitw czy rytuałów. Nie usłyszycie od niej rzeczy typu: “posmaruj sobie to jajkiem, startym pazurem koguta w czasie gdy księżyc w nowiu”. Nic z tych rzeczy. Kobieta łamie kości i nastawia je na żywca. I robi to fenomenalnie. Zgłaszają się do niej lekarze ze swoimi schorzeniami, pomoc uzyskują osoby, które spotkały się z bezsilnością lekarzy, osoby po nieprawidłowo prowadzonym leczeniu szpitalnym, a nawet bardzo znani sportowcy.”


Historie ludzi, którzy byli u Szeptuchy na Podlasiu

Z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować wszystkim osobom, które podzieliły się swoimi historiami. Muszę przyznać, że podczas czytania niektórych miałem ciarki na plecach. Pozwoliłem sobie zredagować oraz skrócić niektóre nadesłane wiadomości, tak by wyciągnąć z nich sedno przekazu.

Marta pisze: Jak byłam mała to rósł mi guzek na powiece i nie mogłam otwierać całkowicie oka, po wizycie u Babki zniknęło w ciągu kilku dni. A to jeszcze nic, znam osobiście dziewczynę, która w dzieciństwie się przestraszyła i zaczęła mocno jąkać, lekarze nie umieli jej pomóc, a po modlitwie u Babki dziewczynka następnego dnia mówiła normalnie.


Anna pisze: Należę do tych osób które zawdzięczają zdrowie i nie ma co ukrywać również i życie Pani z Orli. 41 lat temu urodziłam się jako wcześniak w 7 miesiącu ciąży, stan mój był bardzo poważny, a lekarze nie dawali rodzicom nawet cienia nadzieji na moje przeżycie. Sam ordynator powiedział że: “zwłok nie leczy”, a zamiast kupywać dla niego drogi koniak, niech pieniądze przeznaczą na zakup trumny bo to kwestia godzin.

Zrozpaczeni rodzice poprosili o pomoc „Babkę z Orli”, ta odprawiła swoje modły i podarowała zawiniątko z instrukcją, co mają zrobić. W nocy ciocia weszła na oddział na którym leżałam, początkowo pielęgniarki nie chciały jej wpuścić ale „sława” Szeptuchy z Orli jest w Białymstoku dość żywa po dziś dzień i pozwoliły, by ta odprawiła rytuał.

Babka uprzedziła rodziców że w ciągu 24 godzin, mój stan się pogorszy, ale jeśli przeżyję je to będę żyła. I Tak się stało. Powróciłam do Orli jeszcze dwa razy, mając kilka i kilkanaście lat. Za pierwszym razem rodzice chcieli podziękować Babce. Ta poprosiła bym usiadła na taborecie w kuchni, zakryła mi głowę lnianą ścierką, a nad głową spaliła pukłe lnu, odmawiając przy tym modlitwy w języku starocerkiewnym, a przynajmniej tak mi się wtedy wydawało. Resztki spalonego lnu, kawałek chleba i coś jeszcze zawinęła w papier i przykazała nie otwierać tego zawiniątka oraz wyrzucić go na pierwszym rozstaju dróg, nie odwracając się przy tym.

Za drugim razem wizyta przebiegła podobnie. Z tą jednak różnicą, że zanim usiadłam Babka obtoczyła wokół mnie kurze jajko po czym je rozbiła w środku było ono czarne jak smoła, twierdziła że ktoś rzucił na mnie urok. Jak poprzednio usiadłam na środku kuchni, zasłoniła mi głowę.

Można w to wierzyć lub nie, ale Szeptuchy mają moc zwłaszcza perswazji, bo swoją empatią, życzliwością i otwartością dają wiarę, tym którzy stracili już wszelką nadzieję. Sama należę do osób sceptycznych i racjonalnie podchodzę do wszystkiego, ale są w naszym życiu sytuację, których nie da się wyjaśnić racjonalnym rozumem. Być może to jedynie wdrukowana w nasze DNA głęboka wiara naszych przodków, a może to strach przed szybkim rozwojem nauki, każe nam wierzyć w magiczne moce Szeptuch.

Jedno jest pewne ludowa magia jest wciąż bardzo żywa zwłaszcza u nas na Podlasiu. W dobie gdzie lekarze nie mają zwyczajnie czasu na rozmowę z pacjentem lub gdy terminy wizyt do specjalistów są wydłużone w czasie lub zwyczajnie nie stać nas na prywatne leczenie, uciekamy się do guseł i wierzymy w ich moc. A historie zasłyszane u innych, tylko utwierdzają nas i pogłębiają tę wiarę. 

Gdyby Pan mnie spytał: Czy wierzę? Pewnie usłyszałby Pan odpowiedź, że jestem w temacie Szeptuch kompletną agnostką i podążając za myślą B. Russella, nie mam dostatecznych argumentów, by zaprzeczyć lub potwierdzić prawdziwości ich mocy. W większości są to osoby które nie szkodzą, a jedynie pomagają, dając wiarę, a jak wiadomo wiara to potężna siła zmieniającą czasem placebo w lek ratujący życie.


Szeptunka Paraskiewa Artemiuk z Podlasia

Małgorzata pisze: Moje kilkudniowe dziecko zaczęło ciężko oddychać. Biegiem do lekarza. Badania, szpital, diagnoza – poważna operacja krtani. Dziecko coraz bardziej zaczęło chrapotać do takiego stopnia, że trzymając mego syna w czasie chrztu, ktoś mnie pytał, czy on tak bardzo przeziębiony.

Lekarz na wizycie opowiadał mi przebieg operacji. Oczywiście na otwartej klatce piersiowej. Zadaje mi pytanie: Czy zgadzam się, żeby studenci byli, bo to bardzo rzadki przypadek. Termin ustalony. Ktoś ze znajomych mi mówi: Jedź do Orli. Pojechałam i wiecie co? Po kilku dniach budzę się w nocy i jest cichutko. Mój syn nie chrapocze! Z duszą na ramieniu podbiegam do łóżeczka. Milion myśli! Coś złego się stało. A mój synek oddycha cichutko i smacznie śpi. Dziś ma 19 lat.


Aleksandra pisze: Mam w rodzinie osoby, które korzystały. Jednej dziewczynce po wypadku włosy się codziennie zwijały w duży kołtun. Trwało to kilka miesięcy. Po wizycie u Szeptuchy ustąpiło. Kolejny przypadek też z dzieckiem, gdy nie mogło przez pierwsze kilka lat rozstać się mamą. Nawet na kilka minut, dosłownie. Po wizycie u Szeptuchy, ustąpiło.


Joanna pisze: Byłam i ja, z siostrą jako dzieci. Koniec lat siedemdziesiątych, jak się nie mylę. Pamiętam tę wizytę do dziś. Dodam, że siostrę dzięki niej uniknęła operacji.


Paulina pisze: U prawdziwej szeptuchy nie byłam, choć chciałam się wybrać. W wielu wsiach są osoby, które umieją “kaczać” popiołem, jeśli, np: kogoś przewiało (chodzi o to, że przyczyną dolegliwości jest wiatr). Miałam okazję skorzystać, gdy miałam przewiane ucho, zatoki, a przed studniówka skręconą wręcz szyję. Dwa czy trzy razy się idzie (niektórym pomaga po pierwszej wizycie) i jak ręką odjął. Odprawiana jest przy tym normalnie modlitwa.
*Komentarz autora: Opis dokładnie wskazuje na to, że owa zbawicielka była Szeptuchą.

szeptuchy-na-podlasiu-palenia-lnu-na-glowie.jpg
Szeptucha Artemiuk Paraskiewa / Parcewo, 2010 / Fot. Andrzej Sidor – Forum

Szeptuchy z Podlasia przeciwko chrześcijaństwu

Cerkiew i Kościół mówią, że wszelkie działania Szeptuch są niezgodne z religią chrześcijańską. Prawda jednak jest prawdą praktyczną. W miejscowościach, gdzie służą Szeptuchy okoliczni mieszkańcy z władzami lokalnej cerkwi na czele są przyjaźnie nastawieni do nich.

Są jednak osoby, którym Szeptuchy na Podlasiu wręcz przeszkadzają. Jest ich niewiele.

Ania pisze: Mama mnie zabrała, żebym nie bała się burzy. W dzieciństwie oczywiście. Nie pomogło. Potem sama moja mama uznała, że to niezgodne z nauczaniem Cerkwi.

Tomasz pisze: Ja osobiście czuję delikatnie mówiąc wstręt do tego typu praktyk. A o tych sztuczkach z popiołem, kołtunami itp, itd długo by pisać.


Najczęściej zadawane pytania odnośnie wizyty u Szeptuchy

Wychodząc na przeciw stworzyłem nowy artykuł. Zebrałem w nim najczęściej pojawiające się pytania. Zapraszam do odwiedzenie i przeczytania: Ile kosztuje wizyta u Szeptuchy? 19 pytań i odpowiedzi.

Znajdziesz tam również informacje o adresie Szeptuchy w Orli.


Słów kilka podsumowania – Szeptuchy na Podlasiu

Szeptuchy na Podlasiu są z nami od wieków i stanowią tradycję. Biorąc pod uwagę efektywność w ich działaniu oraz wszelkie historie o uzdrowieniach, pokazują jak bardzo są potrzebne/potrzebni ludziom. Niestety z roku na rok Szeptuch i Szeptunów ubywa. Brakuje osób, które mogłyby odziedziczyć tajemną wiedzę. Z biegiem czasu prawdopodobnie ten staroświecki zawód umrze śmiercią naturalną. Wtedy będziemy zdani na czekanie na wizytę u kardiologa po 10 miesięcy. Brzmi groteskowo, jednak takie są realia.

Wiara czyni cuda. A jeśli Szeptuchy na Podlasiu i w innych miejsc Polski potrafią dodać otuchy i dać nadzieję, to czemu by nie skorzystać?

komentarze: 495
  1. Dzień dobry
    Mieszkam na Podlasiu, do Orli mam rzut beretem. Byłam u Pana Anatola (ul. Kleszczelowska) jest bratankiem Pani Wali, która zmarła w styczniu. Byłam również u Pani Niny z Poświętnej też z Orli i Eugenii z Opaki Dużej. Żadnej z tych osób nie polecam. Po wizycie u dziadka (rok temu) nic nie zmieniło się na lepsze, nawet powiem, że było gorzej w sprawach, z którymi pojechałam. Eugenia z Opaki opowiada, że to, co chcesz, Ci się spełni, że ona tak zrobi, żeby Ci się wszystko spełniło xD totalne bzdury nic z tego co mówiła nie miało miejsca, nic się nie spełniło, nie ma żadnej poprawy, a byłam u niej w marcu. Nina z Orli po pierwszej wizycie, za którą zapłaciłam (mówiła, że ona nie ma cennika) twierdziła, że będzie się modlić itp… Efekt taki sam jak z poprzednich wizyt. Zero poprawy, nawet pewne sprawy potoczyły się nie tak, jak chciałam. Mówiła, żeby przyjechać drugi raz, bo ściąganie uroku musi potrwać. Mam blisko więc pojechałam drugi raz, głównie z problemem z pracą byłam na bezrobociu, o czym Pani wspominałam na pierwszej wizycie, a że wcześniej już jej dałam pieniążki i sama mówiła, żeby przyjechać znowu, dałam jej bombonierkę na drugiej wizycie. Po modlitwie i mojej zapłacie zrobiła minę, jak kot sraj*cy na pustyni. Zanim jej cokolwiek dałam, już mi mówiła o 3 wizycie, którą powinnam odbyć, bo przecież to musi trwać (ściąganie uroku xD ). Myślę, że myślała, iż trafiła, na nawiną kozę, z której wyciągnie hajs, podejrzewam, że na 3 wizycie, by się nie skończyło. W każdym bądź razie Pani Nina stwierdziła, że za same czekoladki ona już za mnie modlić się nie będzie ;O. Ona musi modlić się nad świeczkami, które kosztują… Serio ? Stara kobieta bez wstydu… Nie wydaje mi się, aby kobieta, która ma niby dar od Boga i chce pomagać, ludziom zachowywałaby się w taki sposób. Gdyby powiedziała, daj dziewczyno te 10 zł na świeczkę ok, ale zachowanie tej Pani było bardzo chamskie. Jak wychodziłam z jej domu, to słyszałam, jak mówiła sama do siebie, że ona gdzieś ma czekoladki czy coś takiego (żałuje, że ich nie zabrałam xD). Odradzam wizytę u tej Pani, jak również poprzednich dwóch osób, o których wspomniałam. Szkoda paliwa, zachodu i dobrego samopoczucia. Lepiej samemu się pomodlić w kościele.
    Pozdrawiam
    Irmina

  2. Czy ktoś z Państwa jedzie z centrum Polski do Pani Niny z Orli tej od uroków? Byłem jakiś czas temu, ale teraz moja ciocia chce jechać, a ja nie mam jak jej zawieść. Ciocia w podeszłym wieku więc wymaga opieki chętnie dołoży się do paliwa. Chciałaby jechać za 2 tygodnie. Ktoś jedzie?

      1. Ja pojechałem do Pani Niny do Orli z polecenia mojego kolegi, któremu pomogła. Niby kiedyś kolega był jeszcze u jej matki, która kiedyś wróżyła z kart i wszystko co powiedziała wróżąc sprawdziło się . U mnie po modlitwie tej pani też jest lepiej w sprawach rodzinnych. Chciałem jeszcze aby powróżyła mi ale ona nie wróży tak jak jej matka. Wczoraj sąsiad zawiózł ciocię ale narazie czekamy bo jeszcze za wcześnie. Napiszę z czasem czy cioci pomogła.

          1. Byłam u pani Niny 2 tygodnie temu przyjmowała wszystkich kto czekał w kolejce ja byłam czwarta i obok domu 3 samochody rej.z całej Polski. Przyjmuje od rana do zachodu słońca. Zależy o której godzinie przyjedziesz rano jest najwięcej ludzi. O telefon nie pytałam, ale zapytam jak będę. Chcę pojechać znowu do Orli bo modlitwa pomogla i jest poprawa w moim przypadku.

          2. Chcę umówić się na wizytę z dobrą szeptuchą od ADHD 16 letniego wnuka.
            Lekarze faszerują go lekami i nic nie pomaga
            Proszę o możliwy kontakt

        1. Minęło pół roku od wizyty u szeptuchy Niny od uroku z Orli. Modlitwa zdecydowanie pomogła. Ciocia zadowolona bo przez prawie 20lat nie miała kontaktu z siostrą, a ta się odezwała, a nie rozmowiały wcale bo były skłócone.

    1. Pani Wiera/Wala/Wiola to ta sama osoba, najbardziej znana szeptucha z Podlasia. Pogrzeb jest jutro 02.02.2024 w cerkwi św. Michała Archanioła w Orli.

    2. Czy ktoś się orientuje w jakich dniach i godzinach przyjmuje z Orli pani Nina od uroków? Ma ktoś kontakt telefoniczny do tej pani?

      1. Wiem, ze jeszcze na poczatku pazdziernika Pani Wiera/Wala przyjmowala od pon do pt od 11 do 13. Ludzie juz od 7 rano ustawiali sie w kolejce , a ona i tak wszystkich nie dała rady przyjąć. Jednak moja siostra dziś była i zastała kartkę na bramie, że nie przyjmuje. Opiekunka Pani Wiery wypatrzona na podwórku skierowała siostrę do siostrzeńca Pani Wiery, który mieszka na tej samej ulicy – Pan Anatol, Kleszczelowska 38, tel 511089764. On siostrę przyjął i powiedział, że “ciocia Wiera już nie przyjmuje”. Do Pana Anatola trzeba najpierw zadzwonić.

        1. Dziękuję ślicznie bardzo wartościowa informacja. Bo zachorować można od samego szukania informacji o Pani Popławskiej zyje/nie żyje,przyjmuje/nie przyjmuje. Myślę że Twoja aktualna informacja może pomóc wielu ludziom.
          Dziękuję

          1. Z naszych doświadczeń to niestety ale nie. Podobne opinie panują lokalnie wśród osób tam mieszkających. Trzeba sprawdzić i się przekonać.

      2. Ostatnio nie przyjmowała p. Wala. Na płocie wisiała kartka. Byłam tylko u tej drugiej pani Niny od uroku też mieszka w Orlej przyjęła mnie choć czekałam długo bo były jeszcze 4 osoby przede mną.

          1. Byłem jakiś czas temu i przyjęła każdą osobę, która czekała jak się przyjechało. Kontakt do Pani Niny to chyba tylko osobisty czyli Orla ulica Poświętna 16.

    1. Ja się wybieram do Pani Niny od uroków do miejscowości Orla. Jedziesz do niej ? Byłam u niej ale chce jeszcze pojechać w innej sprawie. Może ktoś się orientuje jak teraz przyjmuje

      1. Pani Walą nie przyjmuje, byliśmy i zastaliśmy na furtce właśnie taką kartkę z informacją. Byliśmy u Na tola czy coś pomoże to się okaże. Napiszę.

        1. Przepraszam za literówki, wstawiam poprawiony tekst.
          Pani Wala nie przyjmuje, byliśmy i zastaliśmy na furtce właśnie taką kartkę z informacją. Byliśmy u Pana Anatola czy coś pomoże to się okaże. Napiszę.

          1. Do Wygoda.
            Byliśmy u tego pana ale żadnych efektów nie ma, choć minęły 2 m-ce. Wydaje nam się że nawet jest gorzej.

  3. Zastanawiam się jak jest w innych rejonach Polski? Mieszkam na Śląsku – tutaj, jak opowiadała mi babcia, praktykowało się coś podobnego jeszcze przed wojną – na wsi mieszkała kobieta, która potrafiła “zarzekać” choroby, na przykład ból zęba. Ponadto zajmowała się oczami – po przeżuciu rzebyczka (goździka) oczyszczała językiem zaprószoną gałkę oczną. Słyszałem też coś o rytuałach, które pomogły koniu, który zaniemógł podczas pracy w polu, ale nie pamiętam szczegółów.

    1. Witam wszyscy zdają pytania o kontakt do szeptunki. Dziś rozmawiałam telefonicznie z Panem Anatolem. Wiem że on przyjmuje. Opłata – bo też o to pytałam nawet dwa razy w czasie rozumy co łaska a jak nie będzie to też się nic nie stanie. Ale powiedzcie czy udało się wam osiągnąć efekty? Bo czasami ludzi przymierzają ogromne odległości.

    1. Chciałam też jechać, czy uzyskała Pani informację gdzie jechać,konkretnie adres.I do której jechać jeśli chodzi o uroki

      1. Jeśli chodzi o uroki to ja byłem u pani Niny z Orli która mieszka na ulicy Poświętnej numer nie pamiętam. Jest lepiej po modlitwie więc chyba pomogła. I u tej drugiej w Orli też byłem ale powiedziała, że na urok nie pomaga.

  4. Dzień dobry
    Mam 23 lata i byłem dzisiaj 20 lipca u szeptuchy z Orli, pani Wiery i poświadczam, że żyje i ma się całkiem dobrze, jest słaba i ma 97 lat ale przyjęła mnie późnym popołudniem. (Na bramie widnieje napis, że przyjmuje od 11 do 13.) Przyjechawszy wpierw popytałem się sąsiadki naprzeciw czy Szeptucha żyje, czy przyjmuje, a że było późno to zadzwoniła do Pani Wiery a ona zgodziła się przyjąć. Magiczne niesamowite spotkanie to było. Nad wyraz bogata jest nasza podlaska kultura. Pozdrawiam.

    1. To zależy raz przyjmuje a raz nie. Zależy kiedy przyjedziesz. Ostatnio coś koło 5 tygodni temu nie przyjmowała, więc loalni mieszkańcy skierowali mnie do Pani Niny, bo jak się okazuje przyjmują w Orlej dwie panie. Pan Wierę odwiedziłem dopiero niedawno. Do obu pań warto zajechać.

    2. Mój drogi błagam o kontakt pod 797425936 lub johanna71982@onet.pl tytul ,,szeptucha”. Powiedz czy to rzeczywiscie Wiera P. I prosze o namiary tel itd. Musze zapytac kiedy mmie przyjmie. Powiedz czy Ci pomogla? Czy jest mila?

    3. Witam . Chciałam napisać nowy wątek ale nie mam pojęcia gdzie to się robi . Znajoma moja usłyszała właśnie o Orli i szeptuchach , chce koniecznie jak najszybciej jechać , mój syn meczy się od kilku miesięcy , choroba jelit , ciężko idzie z lekami aby coś pomogło i jedyna moja nadzieja Pani Wiera , mam pytanie czy koniecznością jest aby syn był osobiście czy zdjęcie ewentualnie wystarczy ? Jesteśmy u kresu sił a droga długa przed nami by była , łatwiej jedzie się zdrowemu niż choremu . Ktos może udzielić mi odpowiedzi proszę ?

  5. Dzień dobry, szukam adresu lub miejscowości babci Szymaniukowej. Ktoś może pomóc? Z góry bardzo dziękuję.

    1. Dzień dobry, czy był ktoś ostatnio u Panu Wiery? CZY przyjmuje?
      Nie ma wpisów od 15 maja br.
      Jeśli ktoś b ostatnio to proszę o wpis lub jakieś informacje w tej sprawie.

      1. Dzwoniłam dziś do Pani Walli kuzyna , powiedział , że babcia przyjmuje. Niestety gdy zapytałam w jakich godzinach rozłączył się. Życzę powodzenia i zdrowia

      1. Gówno potrafi. Byłem u niej ponad 30 lat temu. W najlepszym razie szarlatanka, w najgorszym ma “dary” od demonów

  6. Witam
    Byłam na początku lutego u Szeptuchy z Orlii Walii mam pytanie odnośnie samego spotkania . Byliśmy trzyosobowa rodzina jednak Pani Wala tylko moją twarz wzięła w ręce uroniła łzy i pocałowała mnie w czoło. Czy ktoś tez miał takie przeżycie cały czas myśle o tym spotkaniu i o tych łzach czy one coś oznaczają? Proszę o pomoc bi trochę zaczynam wpadać w panikę
    Miłego wieczoru

    1. Cześć Joan, mogłaby się ze mną skontaktować? Jutro wybieram się do Pani z Orli, niestety jadę w ciemno nie wiem czy trafię, czy Pani przyjmuje i w ogóle nie znam dokładniejszego terminu. Odezwij się proszę i daj znać 513308292

    2. Witam,
      czy mogłabyś podać dokładny adres gdzie byłaś, chciałabym się udać ale mam do przejechania 400 km. Czy wiesz w jakich godzinach i w jakie dni przyjmuje ta osoba?

      Pozdrawiam
      Sylwia

    3. Nie ma mojego komentarza. Albo coś tutaj z komentarzmi nie tak wszystko i nic. Może ktoś coś z tym zrobi bo wiele tych samych pytań a odpowiedzi nie podpinają się tam gdzie trzeba. Ponawiam pytanie w jale dni przyjmuje pani Nina z Orli od uroków? Czy ktos był w sobotę? I ma numer do tej pani?

      1. Witam czy ktoś napisze czy Pani Nina przyjmuje w sobotę? Może ktoś ma do niej nr tel. Dziękuję za informacje 🙂

      1. Dokładnie. Ale dziwić się ludziom skoro sam autor bloga zapewnia że “na pewno nie zaszkodzi”. Jeśli ktoś jest wierzącą osobą, obojętnie katolikiem czy prawosławnym, to radzę unikać tych “uzdrowicieli”.

  7. witam. jutro wieczorem jadę z Dolnego Śląska do Orli. Mogę kogoś zabrać do auta (zawsze to mniejsze koszty przejazdu).

      1. Mi udało się dojechać do Pani Niny do Orli. Przyjęła mnie popołudniu normalnie, pomodlila sie, choć okazało sie że to było tuż przed samymi świętami prawosławnymi. Zapaliła świeczke dziwnie sie paliła i czułem takie mrowienie jakby dreszcze lżej mi na duszy i czuje że wszystko jakos lepiej się układa.

      1. Wczoraj koleżanka była u Pana Anatola mam numer telefonu w razie czego ta Pani nie znam imienia co ma 97 lat również przyjmuje aczkolwiek wizyta trwała u niej 3 minuty a u Pana Anatola 15…

  8. Dzień dobry. Czy ktoś ma informacje czy Pani Wiera z Ori przyjmuje? Chciałabym bardzo do niej pojechać, bo mam duże problemy zdrowotne. Moim znajomym pomogla. Do Orli mam 4 godziny jazdy samochodem, cały dzień w podróży. Dlatego dobre byłoby wiedzieć czy aktualnie Pani Wiera w dobrym zdrowiu i przyjmuje ludzi? Dziękuję za wszelkie informacje.

    1. Niestety ciężko jest powiedzieć, czy Pani Wiera przyjmuje. Wszystko zależy od tego, jak się czuje danego dnia. Może być tak, że jednego dnia przyjmuje, a następnego już nie. Nie ma też pewności, że danego dnia przyjmie wszystkich. Nawet jeżeli ktoś Pani napisze, że przyjmuje, to nie ma pewności, że jak Pani pojedzie, to też przyjmować będzie.

    2. Należałoby zadać pytanie, czy jest sens jechać 400 kilometrów w jedną stronę? Może trafi się na dobry dzień a może na nieodpowiedni, może nawet jeśli przyjmuje to czy wówczas wszystkich przyjmie w tym tych z daleka? Niestety ale to już loteria jednak nie dla portfela przy tych cenach paliw. 🙁

      1. Czy ktoś ma telefon do którejkolwiek z pań – Wery., Wali lub jej bratanka albo Niny?
        Będę czekała na każdą informację.

        1. Pani Wala/Wiera nie ma telefonu, a Pani Nina chyba raczej też nie ma, ale na 100% dokładnie nie wiem, bo nie pytałam. Trzeba jechać w ciemno do Orli i zapytać kogoś z mieszkańców. Jak ostatnio byłam to obie Panie przyjmowały. Trzeba jechać najlepiej w tygodniu lub sobotę lecz oprócz świąt prawosławnych i niedziel i najlepiej rano lub popołudniu przed zachodem słońca.

      2. Czy mógłbym prosić Pana, lub kogoś kto był ostatnio u Pani Wery, o adres? Jaka ulica i numer domu w Orli? Ewentualnie gdzie injakiego domu szukać?

        Z góry dziękuję za pomoc.

          1. Bardzo proszę o adres do szeptunki .Jestem z konina to sznat drogi proszę o kontakt na fb lub telefon 601 058 ***
            Dziękuję.

      3. Witam serdecznie…
        A czy można prosić adres do Pani z Orli???
        Jestem totalnie nie zoriętowana w tamtych rejonach, I tylko GPS mi pozostaje.
        Z góry Bardzo dziękuję

      4. Dzien dobry, czy mogę prosić o informację o jakis numer kontaktowy do Pani Wiery? Chcialabym sie umowic na spotkanie, gdyż mam do przejechania do niej 500km. Wolałabym być pewna, że nadal przyjmuje.
        Moje drugie pytanie co do kosztów takiego spotkania. W artykule jest napisane, że na ile kogo stać, ale w którymś z komentarzy pod artykułem przeczytałam, że jak ktoś nie jest w stanie zapłacić nie mniej niż 700zl, to Szeptunka nie pomoże.

        1. Witam . Pani Wiera przyjmuje od poniedziałku do piątku w godz. 11.-13. Trzeba jechać i odstać swoje w kolejce. GPS dobrze poprowadzi. Dom jest przy głównej drodze w Orli. Znak rozpoznawczy kolejka samochodów i ludzi.

          1. Pani Wiera nie mówi nic o zapłacie. Każdy daje co łaska albo tyle ile uważa.

        2. Niestety do Pani Wiery nie można zadzwonić i umówić się. Jest osobą wiekową i słabą. Nie da się przewidzieć, czy danego dnia będzie przyjmować. Byłam wczoraj i przyjmowała. Co do zapłaty, to zależy od Pani, bo Pani Wiera nic na ten temat nie mówi. Przyjmuje od poniedziałku do piątku między 11 a 13. Trzeba przyjechać dużo wcześniej i ustawić się w kolejce. Mogę podpowiedzieć, że lepiej być jednym z pierwszych, bo może być tak, że wszyscy nie zostaną przyjęci. No i trzeba mieć maseczkę. Bez tego nie zostanie Pani wpuszczoną.

          1. hmmmm bardzo zdziwiła mnie informacja o maseczce….Szeptucha ma moc , wiare i boi się ? CZEGO ?

        3. Jeśli ktoś jedzie do Orli do pani Niny od uroków to dajcie znać od której przyjmuje? Czy adres Poświętna 16 aktualny? Mam daleko a chciałabym się wybrać w nadchodzącym tygodniu.

    3. To może trzeba do jej bratanka zadzwonić. Numer gdzieś tu był podany i zapytać. A przy okazji czy ktoś ma numer do Pani Niny ?

    1. Byłam dzisiaj. Przyjechaliśmy około ósmej rano i przed nami był już jeden samochód, za nami przyjechało jeszcze ok.dziesięciu.. Pani Wala bardzo sympatyczna,rzeczowa, wysłuchała,zrobiła co potrzeba i mam nadzieję, że to pomoże. Przyjmuje od poniedziałku do piątku w godz.11-13. Dzisiaj zaczęła gdzieś tak o 10:40

    1. Dołączam się do pytania która z szeptuch zajmuje się niepłodnością? Czy ktoś ma może dokładny adres lub nr telefonu do nich?

    1. Byłam ostatnio w Orli i trafiłam do Pani Niny, ale ja w sprawie nie zdrowotnej, ale problemów małżeńskich. Chciałam przy okazji zajechać do Pani Wali, ale zamknięta brama. Mieszkańcy mówili że nie przyjmuje.

      1. Dzień dobry, jaki jest dokładny adres do pani Niny? Ja też chcę się do niej udać w „niezdrowotnej” sprawie

        1. Adres do Pani Niny to Orla ulica Poświętna 16 GPS nie pokazywał mi ale jak dojechałam do miejscowości Orla to zapytałam o ulice i taka była.

          1. Witam, ponawiam swoje pytanie odnośnie Pani Niny. Czy przyjmuje w sobotę? W komentarzach nie znalazłam takiej informacji. Dość dobrze znam Podlasie mam tam wielu przyjaciół i bardzo chętnie zawsze tam wracam. To własnie dzięki nim dowiedziałam się o babkach. Wraz z przyjaciółką, odwiedziłam parę razy Panią Walę kilka lat temu. Byłam również u Pani Anny z Rudki oraz u Gieni z Opaki. Muszę przyznać, że Podlasie to magiczna kraina mocy. Teraz potrzebuję zawitać do Pani Niny o której wczesniej nie słyszałam.

      1. Witam,
        Gdzie na mapie znależć tą miejsowość Orla , koło jakiego miasta jest?
        Jestem z Gdyni i szukam najlepszego dojazdu .
        Dziękuje za wskazówki.
        Alicja

        1. Cześć. Ja jestem z okolic Gdyni i chce się wybrać jak najszybciej. Możemy pojechać razem. Jeśli jesteś zainteresowana to daj znać w komentarzu. Pozdrawiam Ewelina

  9. Byliśmy dziś z dziećmi. Niestety nie przyjmuje pani Wala. Sąsiadka mówiła, że od dwóch tygodni już zamkniętą bramę ma i stan jest jej na tyle poważny, że raczej nie zacznie już przyjmować. Przyjął nas jej bratanek na przeciw w domu.

    1. Dokładnie tak jak moi rodzice z przyjaciółmi, pojechali dziś z niepełnosprawną mamą. Chałupka zamknięta, nikt nie odbiera telefonu, nie przyjmuje. Wierzymy, że Babka wyjdzie z tego, stanie na nogi i będzie w stanie nam jeszcze pomóc.

  10. Pani Wiera przyjmuje od poniedziałku do piątku od 11 do 13. Byłam dziś 22.11.2002r.. , trochę wcześniej zaczęła przyjmować.

      1. Raczej nikt w takich kwestiach nie będzie podpowiadał. To jest sprawa bardzo indywidualna. Trzeba wierzyć i próbować wszystkiego.

      1. Pani Nina przyjmuje normalnie byłam u niej w piątek. Z tego co mówiła najlepiej być przed zachodem słońca. A adres taki jak już ktoś podawał Orla ulica Poświętna 16

    1. Mam prośbę wybieram się w czwartek 1 grudnia 2022 do Pani Wiery z Orli jadę z Krakowa więc to kawał drogi powiedzcie mi czy Pani Wiera na pewno przyjmuje i o której najlepiej przyjechać , żeby przyjęła
      Proszę o odpowiedź.

      1. Byliśmy dzisiaj. Pani Wiera przyjmuje od poniedziałku do piątku od 11-13. Dzisiaj zaczęła przyjmować od 10. Byliśmy na miejscu około 9 i mieliśmy trzecie miejsce w kolejce.

  11. Czy Pani Wiera przyjmuje, bo lokalni twierdzą że jej nie ma, że jest w szpitalu (dzisiejsza informacja). Proszę aby ktoś potwierdził, gdyż mamy bardzo daleką podróż, aby tam dotrzeć. Dziękuję za wszelkie informacje

  12. Coś o Wioli z Podlasia .Po pierwsze efekt Wioli z Podlasia może być wynikiem choroby tarczycy lub nadnerczy. Po drugie, co najwazniejsze, ta przepelniona milością i wspolczuciem do swiata Wiola, nie pomoże ci w niczym bez kasiory. Nie ma serca dla osob biednych ktore uiszczając opłatę ponad 700 zł nie mialyby co jeść. Nie doradzi, nie podpowie, zadna milość w tej kwestii nią nie kieruje, a serce ktore ma okazuje się sercem z lodu. Wymyslila historyjki i biznes I jedyne co ma w sobie z kosmosu to ceny. Warto by wzięla sobie do serca ten cytat „Pieniądze są dobrym sługą, lecz złym panem” bo wszystko co nagrywa, ten dziecięcy glosik-dziwne bo kiedyś tak nie cukierkowala wygląda na manierę. Jesli poinformujesz Wiolę z Podlasia ze nie masz prawie 800 zł ale mozesz zaplacić mniej, urywa z Tobą kontakt i nie ma krzty wspolczucia dla sytuacji w ktorej się znalazleś Sami mozecie sprawdzić co kieruje Wiolą z Podlasia. Tylko biznesik, żadne sraty taty milosc czy wspolczucie

      1. Przyjmuje. Cieżko powiedzieć, co do konkretnego dnia. Pani Wiera, co jakiś czas również potrzebuje odpoczynku.

        1. Tak było napisane na kartce na płocie u Pani Wiery. Widocznie na szczęście doszła do siebie szybciej. Byłam 11 listopada i przyjmowała od 11 do 13.

    1. Czy Pani Wiera przyjmuje, bo lokalni twierdzą że jej nie ma, że jest w szpitalu (dzisiejsza informacja). Proszę aby ktoś potwierdził, gdyż mamy bardzo daleką podróż, aby tam dotrzeć. Dziękuję

  13. Czy ktoś z Państwa orientuje się jak przyjmuje pani Wiera i pani Nina? Z komentarzy wnioskuję, że bez żadnych zapisów, ale czy od konretnej godziny, w konkretne dni? Jak wygląda sprawa dni wolnych? Będę wdzięczna za informację.

  14. Tutaj jest numer do Pana Anatola , pani Wiera przekazała mu swój dar także tak samo uzdrawia ,pozdrawiam

    Numer telefonu 511089764

  15. Czy ktoś z Państwa orientuje się jak czuje się Pani Wiera? Chcielibyśmy pojechać w przyszłym tygodniu. Ewentualnie proszę o informację czy znajdziemy w okolicy inne Szeptuchy. Mam do pokonania 500km i jadę zupełnie w ciemno. Będę wdzięczna za każdą informację.

      1. Hej, wiecie może czy bratanek pani Wiery zajmuje się sprawami bardziej zdrowotnymi czy zdejmowaniem uroków? Zależy mi na kimś kto potrafi zdjąć urok, moja ostatnia nadzieja bo co chwile mamy podcinane skrzydła… Bądź jeśli ktoś ma namiar do osoby „specjalizującej się” w tym (nawet nie tylko na Podlasiu) to poproszę o namiar.

        1. Ja byłam u pani Wiery i pani Niny obie mi pomogły. Jedna od zdrowia, druga od uroków. Ostatnio byłam z polecenia z tej strony u pani Niny z Orli na urok mi pomogła. Więc moze do niej. Po modlitwie moje małżeństwo zmieniło na lepsze. Jestem jej wdzięczna.

          1. Jak ktoś zainteresowany to adresy szeptuch
            Pani Wiera Orla ul. Kleszczelowska 43 zdrowie
            Pani Nina Orla ul. Poświętna 16 uroki zdrowie

          2. Witam serdecznie,
            Chciałam wybrać się do P. Niny, niestety w Orli nie ma ul.Poświętnej… czy adres na pewno jest poprawny?
            Czy znacie Państwo jeszcze jakieś adresy do Szeptuch…
            Pozdrawiam serdecznie

          3. Proszę pojechać do Orli i zapytać przechodniów. Pokierują Panią pod samą bramkę. Na pewno Pani trafi.

        2. Witam. Jeżeli jeszcze nikt nie pomógł , mogę pomóc, – na odległość lub z przyjazdem do Krynek podlaskie 40km od Białystok

    1. Pani Agnieszko, jeśli zdecyduje się Pani na wyjazd, to po powrocie bardzo proszę o informację, czy Pani Wiera przyjmuje.

    2. Pani Wiera ale przyjmuje ale już ma swoje lata i przekazała swój dar Panu Anatolowi i On przyjmuje ,po sąsiedniej stronie ulicy tylko najlepiej zadzwonić i się umówić czy i kiedy bo on najlepiej powie kiedy będzie dostępny bo ma swoje obowiązki itp

  16. Witam Pani Małgorzato. Czy znalazła Pani osobę, która odczynia skutecznie uroki i klątwy, ponieważ mam taki problem. Prosze o odpowiedź. Pozdrawiam i gorąco dziękuję. Barbara Kloc.

  17. Byłam wczoraj, pani nie przyjmowała. Jednak po przeciwnej stronie drogi przyjmuje pan, ktoś z jej rodziny. Ciekawe doświadczenie. Po ilości karteczek na których pan zapisuje kto z jakim problemem do niego przyjechał widać, że przyjeżdża tam masa ludzi. Chociaż skorzystałam z wizyty u pana, to i tak niebawem tam wrócę z nadzieją, że dostanę się do pani.

    1. dzien dobry,
      interesuje mnie książka, o której Pan pisze. Czy mogę poprosić o kopię? z góry bardzo dziękuję
      Julka

  18. Witam.Moze pani mi podać adres lub jakiś kontakt gdzie przyjmuje kiedy? Bardzo bym prosił.Najlepiej jak pani była u niej to miałbym parę pytań.Podaje mój nr.tel.512-277-528.Prosilbym o sygnał ja oddzwonię.Bardzo dziękuję.poxdrawiam.Jestem chory więc sprawa trochę pilna

  19. Witam.Moze pani mi podać adres lub jakiś kontakt gdzie przyjmuje kiedy? Bardzo bym prosił.Najlepiej jak pani była u niej to miałbym parę pytań.Podaje mój nr.tel.512-277-528.Prosilbym o sygnał ja oddzwonię.Bardzo dziękuję.poxdrawiam.Jestem chory więc sprawa trochę pilna

  20. Witam Wszystkich,
    W ten piątek 21.10 jadę z Wawy do Orli. Widzę, że piszecie, że Szeptucha z Orli przyjmuje nadal. Ktoś napisał tutaj, że przyjmuje w godzinach 11-15. Czy to prawda? W jakich godzinach przyjmuje?
    Dzięki za info…

    1. Panie Jacku, jeśli uda się Panu uzyskać informację, czy ta pani jeszcze przyjmuje, to bardzo proszę o cynk. Chcę się wybrać do niej w listopadzie.
      Pozdrawiam

      1. Pani Justyno, dziękuję bardzo za informację. Czy była duża kolejka?
        Wybieram się w piątek. Mam nadzieję, że pani Wiera tego dnia też będzie przyjmować.

        1. Tak jak pisałam, pod koniec września przyjmowała. Na bieżąco raczej ciężko coś powiedzieć, więc trzeba po prostu przejechać się i sprawdzić.

  21. Dzień dobry, a ja chciałabym zapytać czy był może ktoś u Pana Mariana Adamczuka z Podlodowa? I czy ktoś zna dokładny adres? Bo szukałam w internecie i jest podany Podlodów, Kolonia Podlodów więc nie wiem w końcu, która to miejscowość. Albo może wybiera się ktoś z okolic Lublina do Pani Niny z Orli? Oczywiście dołożę się na paliwo. Proszę o kontakt katmaz852@gmail.com

  22. Dzień dobry, jestem bardzo zainteresowana tylko bardziej chodzi o zdjęcie uroku i zdrowie to która z pań tym się bardziej zajmuje. Bardzo proszę o namiary.

    1. Witam ,
      Czy znalazła Pani kogoś do zdjęcia uroku czy klątwy? Proszę o odpowiedź, bo też poszukuję takiej osoby.

    2. Witam serdecznie .
      Mam poważny problem z jak tu wielu z nas , chce skorzystać z wizyty u Szeptucha . Proszę o wiadomość czy ta kobieta przyjmuje.
      Każda informacja jest dla mnie cenna .
      Pozdrawiam .

  23. Czy ktoś z Was jedzie do Orlej z Lublina? Nie mam jak dojechać, jestem be z samochodu. Mogę zrzucić się na benzynę.

  24. Witam bardzo serdecznie, chciałabym zapytać czy szeptuchy z Orli jeszcze przyjmują i jeśli tak to które zajmują się ściaganiem uroku i bezpłodnością?Prosiłabym i jaką kolwiek odpowiedź/ pomoc. Mój mail magdalenaglombek@wp.pl

      1. Czy jeśli przyjedzie się później może być tak, że nie zostanie się przyjętym? O której najlepiej się pojawić?

      2. O której być najlepiej żeby być pewnym że zostanie się przyjętym? Czy jeśli będzie się później może być tak że ta pani odmówi przyjęcia?

      3. Witam serdecznie .
        Mam poważny problem z jak tu wielu z nas , chce skorzystać z wizyty u Szeptucha . Proszę o wiadomość czy ta kobieta przyjmuje.
        Każda informacja jest dla mnie cenna .
        Pozdrawiam .

      4. Witam serdecznie,chciałam zapytać o jakiej porze najlepiej być u szeptuchy z Orli by zostać przyjętym ? Mam nogę złamaną i nie wiem czy długie czekanie mi nie zaszkodzi . Jeszcze jedno ,wyszłam za mąż za rozwodnika,więc nie mam ślubu kościelnego , ale jestem wierząca ,czy w takiej sytuacji szeptucha jest w stanie mi pomóc ?

      5. Dzień dobry .mogę prosić o namiary na Panią Wierę Popławską ? Chcę pojechać do niej z córeczką(2,5roku ) .Mamy 6 godzin drogi na Podlasie i boję się jechać w ciemno .Dziękuję .Pozdrawiam

        1. Niestety, ale kontaktu do Pani Wiery raczej nie ma. Każdy jeździ w ciemno. Pani Wiera ma już 99 lat i ciężko przewidzieć, czy danego dnia będzie przyjmować.

      6. Witam podpisuje się pod postem również. potrzebuje namiarów do szeptuchy gdzie ona przyjmuje gdyż troche szfankuje mi zdrowie proszę o jakieś namiar zostawiam meik zimny885@wp.pl z góry dziękuję za odpowiedź

    1. Szeptucha z Orli przyjmuje. Nie wiem jak odniesie się do Pani sprawy. Każdy przypadek rozpatruje bardzo indywidualnie.

        1. Witam .Potrzebuje się dostać do Orlej czy był Pan tam ? Czy ta Pani przyjmuje ,proszę mi napisać jeśli Pan coś wie .Pozdrawiam.

          1. Pani Małgorzato, polecam prześledzić komentarze pod artykułem.

    1. Również jestem zainteresowany tą Szeptuchą. Gdyby ktoś posiadał numer telefonu ewentualnie. Mam tam 400 km. Wolałbym nie jechać w ciemno… 😉

  25. witam ,wierze w cuda i w leczenie Szeptuch ,mam pytanie pomimo ,ze jestem chory na cukrzyce typu 2 ,nadcisnienie ,serce ,po czesci nie pracuja nerki i wiele innych chorob ,to nie o mnie chodzi a mianowicie o mojego pieska yorka DZAKI 14 LAT bylem dzisiaj na badaniu kontrolny i niestety diagnoza GOZ NA WATROBIE -PRZEZUT NA SLEDZIONE I NA LEWYM JADERKU .PROSZE o POMOC ; moze Panie Szeptychy tez lecza zwierzatka ??? jezeli ktos wie to prosze o adres mieszkam w lubuskim , ale jak bedzie trzeba to pojade na koniec swiata

    1. Witam. Ostatnio słyszałam ze Szeptucha z Orli juz nie przyjmuje ze względu na wiek, czy jest osoba która tam bylam w ostatnim czasie i może to potwierdzić?

      1. przyjmuje cały czas, ostatnio wiozłam do niej dziadka. Wbrew plotkom nadal przyjmuje, choć już nie ma tyle sił co kiedyś, to starowinka

  26. Witam. Czy szeptucha z Orli pomoże na łysienie plackowat? Może ktoś u niej był już z takim problemem? Proszę o wiadomość.

  27. Witam, bardzo proszę o szeptuchę godną polecenia, która rozwiąże mój problem w związku, który od tygodni spędza mi sen z powiek. Proszę powiedzieć, gdzie takowa przyjmuje? Czytałam, że sporo Pań zajmuje się jedynie uzdrawianiem, ale myślę, że z tym też nie powinno być żadnego problemu, ponieważ nie chcę na nikogo rzucić żadnego uroku, czy klątwy, a jedynie prosić o rozwiązanie problemu w związku. Pozdrawiam. Mój mail: malaczarnaa123@wp.pl

    1. Dzien dobry znalazla pani pomoc? Ja tez takowej szukam …wiem ze musze zmienic moje zycie z osoba toksyczna ale cos jest ze nie moge … boje sie ..

    1. Też z chęcią się dowiem czy Pani Wiera przyjmuje, jechałabym z Warszawy, mogę kogoś zabrać , razem raźniej.

      1. Wybieram się do pani Niny z Orli w sprawie uroku. Ktoś był u niej? Jak dojechać na tą ulice Poświętna 16 to duża miejscowość? Mam pytanie czy pani Nina przyjmuje w soboty i w jakich godzinach bo mam daleko na podlasie ? Czy ktos ma może numer telefonu do tej pani?

  28. Czy ktoś mi powie, jak dojechać do wiosek, gdzie mieszkają szeptuchy autobusem/ pociągiem? Jechałabym z Warszawy. Jestem z drugiego krańca Polski. Która z nich zajmuje się leczeniem bezpłodności? Czy ktoś posiada wiedzę, jak dojechać beż auta? Proszę o maila: bohemian@poczta.fm

  29. Witam, jutro wybieram się do pani Wiery do Orlej, czy ktoś wie, czy teraz przyjmuje? Mam przed sobą 5 godzin jazdy, stąd moje pytanie a sprawa z którą chcę się zwrócić jest poważna. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy mają nadzieję i wiarę.

          1. Witam serdecznie . A czy można prosić o jakikolwiek namiar na Panią Wiere , będę wdzięczna bo od wielu lat walczę z chorobą i tracę już nadzieję.
            Pozdrawiam Ewa

        1. Byłam u dwóch we wsi Orla na Podlasiu przyjmuje pani Wala i pani Nina zależy w jakiej sprawie jedziesz. Jedna od spraw zdrowotnych druga od uroków i zdrowia. Jedna mieszka na Kleszczelowskiej 38 a druga na Poświętnej 16. Obie mi pomogły.

          1. Witam .Jak można trafić do Pani Niny ? Będę tam w przyszłym tyg jechała

          2. Poświętna 16, ale jakie miasto?
            Bardzo proszę o tą informację.
            A ile owa babcia ma lat? jak wiadomo.

          3. Faktycznie jest druga pani ale nie wiem czy pomogło, zbyt wcześnie. Wiadomo też, że jednym modlitwa pomaga wcześniej innym później i po kilku razach.

          4. Skuteczność jest uzależniona od wiary osoby chorej i moim zdaniem osób bliskich.

          5. Witam. A jest jakiś kontakt z tą Panią od chorób? Chcemy z mężem przyjechać w najbliższą sobotę, ale nie wiemy czy przyjmuje w soboty… Proszę o informację. Pozdrawiam
            Aleksandra

          6. Witam serdrcznie. Czy jakis dokładny adres lub telefon . Mam bardzo powazny problem dotyczacy meza jest na niego rzucony urok .

          7. Czy mogę prosić o namiar do chociaż jednej z tych pań. Chciałabym się wybrać, mam problemy innej natury niż zdrowotne. Z góry serdeczne Bóg zapłać. To mój nr 660017353

          8. Dzień dobry, jestem bardzo zainteresowana tylko bardziej chodzi o zdjęcie uroku i zdrowie to która z pań tym się bardziej zajmuje. Bardzo proszę o namiary.

        1. Ja byłam dziś u Pani Wali W Orli. Adres, jak podano powyżej. Ja jechałam na Bielsk Podlaski. Stamtąd to ok 15 minut autem.

        2. Witam czy udało się Pani dostać do szeptucha od uroków,do Ani Niny? W jakiej miejscowości przyjmuje,w jakich dniach?

    1. Hej również bardzo chce jechać czy jakieś namiary mogę prosić ? U mnie droga to 8h a boje się że pojadę i nie trafię
      Dziekuje

  30. Witam. Czy ma ktoś namiary adres telefon do szeptuchy z orli? Mam mała córeczkę z autyzmem która cierpi na częste infekcje dróg moczowych i pochwy dziecko bardzo się męczy lekarze są bezradni. Proszę o kontakt może ktoś coś wie podaje swego Emaila i numer telefonu piszczie proszę.
    E-mail anna.chwetko@o2.pl tel 510871950 z góry dziękuję wszystkim za pomoc

    1. Dzień dobry Pani Anno trzeba jechać w Ciemno niemozna się umawiać ale z dzieckiem beż kolejki ul Kleszczelowska 43 Orla Mały domek przy głównej ulicy elewacja z szarego sidingu błękitny błot najlepiej żeby Pani tam była Ok 12 bo i tak bez kolejki dzieckiem
      Pozdrawiam
      Pani Wiera Napewno jest w stanie pomuc skoro lekarze niedaja rady
      Wiem to z Doświadczenia
      Dużo zdrowka dla dzieciątka życzę

      1. A czy jest szansa że teraz też uzyskam pomóc u p. Wiery ?
        Będę wdzięczna za odpowiedź
        Pozdrawiam cieplutko

  31. Dzień dobry. Czy ktoś był teraz u Pani Wiery ? Wyzdrowiała ? Wybieram się z dwojgiem małych dzieci. Czy długo trzeba czekać w kolejce ?

        1. Panie Tomaszu potrzebuję rady. Szukam szeptuchy zajmującej się odczynianiem uroków i złozeczeń. Konieczna mistrzyni w tej profesji. Chodzi o odczynianiem złozeczeń rzuconych przez bardzo bliską osobę. Proszę mi pomóc bo skutki tych przekleństw zdają się być dziedziczne i to chyba boli mnie najbardziej. Proszę do której z wymienianych w komentarzach pań najlepiej zwrócić się po pomoc. Pozdrawiam i z góry dziękuję. Małgorzata

          1. P.Malgorzato czy była tam pani ???? Poszukuje pomocy z tego samego powodu.
            Będę wdzięczna za odpowiedź
            Pozdrawiam cieplutko

          2. Pani Małgorzata zamieściła Pani post z prośba o kontakt ja mam taki sam problem jak pani !!!! Jesli ma pani jakies namiary na konkretna osobę prozę napisac do mnie nati8866@icloud.com 509689276

          3. Witam Pani Małgorzato. Czy znalazła Pani osobę, która odczynia skutecznie uroki i klątwy, ponieważ mam taki problem. Prosze o odpowiedź. Pozdrawiam i gorąco dziękuję. Barbara Kloc.

    1. Nie wiem jaki jest stan zdrowia aktualnie Pani Wiery. Jeśli pojedziesz z dziećmi to zapewne, Pani Wiera przyjmie Was priorytetowo.

      1. Panie Tomku ma pan adresy Emailowe do pni ,,Małgorzaty ” i pani „ bezradna” Komentarze trzeba podać adres mailowy Potrzebuje skontaktować z paniami od powyższych komentarzy!!!!

      2. Witam Panie Tomku. Proszę gorąco o pomoc , może orientuje się Pan, kto i gdzie na Podlasiu jest “mistrzem” w zdejmowaniu urokow, klatw i tego podobnych rzeczy. Ostatnio byłam u Pani Eugenii i powiedziała mi, że w moim przypadku juz nie może pomóc. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję. Pozdrawiam. Barbara Kloc

    2. Witam. Byłam u Pani Wali dziś. Jest to bardzo empatyczna, spokojna i delikatna babcia. Byłam tam o 7 rano, ludzie zaczęli się zjeżdżać koło 9 rano. Zaczęła przyjmować o 10.30. Jestem pełna nadziei że będzie lepiej. Pozdrawiam wszystkich.

      1. Pani Agato, niezależnie do której Szeptuchy czy Szeptuna Pani pojedzie to zasada jest podobna. Tutaj bardziej chodzi o Pani wiarę w to, że pomogą.

        1. Panie Tomaszu jeździłam do Babci Wali i do Anny bondaruk z Rurki , niestety babcia Ania w czerwcu zmarła bo powiadomili mnie jej bracia .
          Mam pytanie bo chce jechać czy prócz Babci Wali z Orli jakaś inna jeszcze przyjmuje ?

    1. Uroki i złorzeczenia to “złe moce”, myślę, że modlitwa nie zaszkodzi. Przedstaw swoją historię krótko, jak będziesz na wizycie i Szeptucha coś doradzi.

      1. P.Tomaszu poszukuje pomocy nie tyle w uzdrowieniu ciała co duszu…lawina nieszczęść jaka zaczela się w dniu odejścia od meza trwa już rok a jego matka w prost mnie przeklnela … czy wie Pan może do kogo się powinnam udac na oczyszczanie? Slyszalam że nie każda Szeptucha np oczyszcza jajkiem…. ponoć nie które się specjalizują w tym.
        Będę wdzięczna za każdą pomóc i podpowiedź p.Tomaszu
        Pozdrawiam

    1. To jest jak loteria Pani Wiera jest bardzo słaba byłem i niej ostatnio biedaczka ledwo stała na nogach ale modliła się SZACUNEK jej za to bardzo duży podziwiam ją bardzo .Warto próbować ją byłem 28 listopada od 7 rano wszedłem jako 1 o 12 ponieważ jest trochę schorowana .Komu naprawdę zależy trzeba jechać i mieć nadzieję że przyjmie

  32. witam poszukuję szeptuchy by mogła pomóc mojemu synkowi na autyzm już niewien wszystkiego próbowała błagam o pomoc….Opadam z siły ..Czy szeptucha na orli przyjmuje

      1. Czy nadal przyjmuje? Riszamy jutro rano 25.11.2021 z osobami bardzo chorymi i slabymi. Nie chce jechac na nic bo 3godz drogi nas czeka w jedna strone. Moze ktos cos wiecej wie? Czy nadal Pani Wiera jest i czy przyjmie nas jutro?
        Dziekuje

        1. Pani Kasiu ja też się tam wybieram czy moze Pani podać swój nr tel skoro jutro tam Pani bedzie chce tylko wiedzieć czy w pandemi przyjmuje .

          1. Bylysmy 25/11. Pojechalysly w ciemno – 3 godz drogi z osobami bardzo slabymi.
            Dojechalysmy o 8mej rano i stalo przed nami 7 samochodow. Weszlysmy o godz 11.20.
            Pani Wiera ma 98 lat. Jest bardzo delikatna, wrecz krucha, ciezko jej stac ale chce sie za ludzi nadal modlic na tyle na ile da rade. Wizyta krociutka ale dostalysmy NADZIEJE i SPOKOJ. Powodzenia zycze.

          2. Kasiu, życzę dla Wszystkich zdrówka. Dziękuję za ten komentarz!

          1. byłam w poniedziałek 22 listopada przyjmować zaczęła przed 11, ja weszłam po 14 za mną w kolejce było jeszcze 8-10 osób , nie wiem czy przyjęła do końca, bo było napisane na bramce, że przyjmuje do godziny 15, od 10. Z tego co mówiły inne osoby czekające w święta prawosławne nie przyjmuje, ale też jedna z osób była 1 listopada to nie przyjmowała- więc do końca nie wiem jak to jest.

  33. Chciałam zawieść mojego brata do Pani Wiery .Do pokonania 400 km
    Czy jest możliwość umówienia się i kontaktu telefonicznego czy jechać w tak zwane ciemno .
    Jeśli to możliwe proszę o namiary .
    Marzena

      1. Tutaj warto byłoby spróbować dodzwonić się do Pani Wiery. Ja niestety nie posiadam do niej numeru. Może ktoś z Czytelników Ci podrzuci.

      2. Tak pani Wiera jeszcze przyjmuje,przyjmuje codziennie w dni powszednie od 10:00 do 15:00 w sobota niedziela nie przyjmuje, moja znajoma była tydzień temu z córką

  34. Takie historie są bardzo ciekawe i dzięki nim można klimat danego miejsca. U szeptuchy nigdy nie byłam, ale właściwie chciałabym poznać co by mi powiedziała… Kiedyś muszę wynająć jakiś pensjonat na Podlasiu i poodwiedzać różne miejsca.

  35. To prawda Pani Eugenia jest najlepsza , ale jej córkę omijać szerokim łukiem . Bardzo złą opinię robi swojej matce , przykre to

  36. Witam ,
    Jestem osobą korzystająca z modlitwy Pani Eugenii . Pani Eugenia przyjmuje w Opace Dużej . Nie wiem dlaczego na forum nie ma jej osoby poruszonej . Osobiście uważam że Babcia Gienia jest najbardziej skuteczna ze wszystkich szeptuch u których byłem , sprawy zdrowotne i nie tylko. Polecam. Jednak Pani Eugenia ma córkę która chyba jest dorastającą konkurencją. Umówiłem się na wizytę u Pani Gieni przez córkę Basię . Tymczasem córka nie przekazała że chcę przyjechać . Mało tego w dość obcesowy sposób mówiła różne rzeczy na temat swojej matki mojej znajomej. Także jeśli ktoś potrzebuje pomocy to tylko do Babci i z Babcią rozmawiać – polecam , nie zawidziedziecie się . przekazuję tel. 85 6850875

        1. Uwaga na tą osobę !
          Zdecydowanie nie polecam. Zbiera dane: imie, nazwisko, datę urodzenia i zdjęcie z dowodu a potem milknie. Zastanówcie po co komu takie dane…. Tylko krok do ….

          1. Nikt nie zbiera takich danych. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. Jeśli jednak ktoś będzie takie dane zbierał, proszę nie podawać.

          2. Panie Tomaszu, jest Pan w dużym błędzie. Proszę się skontaktować z ową panią z podanego linku a wówczas się Pan przekona, no chyba że Pan doskonale zna ową osobę… Ps. Nikt nikogo nie wprowadza w błąd a tylko wzmacnia czujność!

    1. Czy wy na głowę upadlyscie, co wy robicie. Mój mąż nie był u szeptuchy, jego babka jest szeptuchą. To podkarpacka wiedźma. Nawet nie wiecie ile sobie problemów zrobicie idąc do nich, one nie leczą, one zaklatwiaja. To nie wychodzi natychmiast ale po latach. Babka swoimi gusłami zaklatwila go jak był dzieckiem, dziś ma prawie 40 lat a suka nadal żyje mimo, że od kilku miesięcy robaki zjadają ja żywcem (dosłownie, to nie metafora, wyłażą larwy z rana, a nawet z oczu) a au.ka nadal nie chce umrzeć bo chce trzymać klątwę. Osiem lat temu był egzorcyzmowana, bo sprowadziła na niego opętanie. Jest czysty po ciężkich egzorcyzmach, ale stara k.rwa dała mu dodatkowo w spadku przekleństwo. Była jego ukochana babcia i go wychowywała! Zobaczycie za kilka lat, że te szeptuchy was nie leczą, ale zaklatwiaja

  37. Kiedyś udała się do szeptuchy. Już dziś niepamietan jak się nazywała. Niestety pani umarła. Jej syn zapytał się w jakiej sprawie. Powiedziałam, że zdrowotnej to mi Powiedział, że w tych sprawach to do lakarza. Ale widziałam, że się waha czy czegoś nie powiedzieć, a ja niestety nie nalegałam czego źałuje, bo oprócz szeregu chorób mam wciąż nawracającą różę.

      1. Panie Tomaszu jestem nową na Podlasiu…i chciałam się dowiedzieć czy Pani z Orli nadal przyjmuje tą starsza kobieta bo doszły mnie słuchy że teraz zamiast Niej przyjmuje Jej córka.Z góry dziękuję i pozdrawiam

  38. Dzień dobry, czy szeptucha dalej przyjmuje.
    Proszę pilnie o jakikolwiek adres
    Sprawa pilna!
    Z góry dziękuję:)

    1. Witam, Szeptuchy przyjmują. Przestają przyjmować z 2 przyczyn – śmierci lub ciężkiej choroby. Realizują swoje powołanie z niesamowitą determinacją. Większość Szeptuch przyjmuje na wioskach. Wystarczy tam dojechać i zapytać miejscowych o adres.

      1. Witam czy Pani Paraskiewa z Orli nadal przyjmuje? Byłam u Niej 9 lat temu i chciałam jechać ale już wtedy była to wiekowa kobieta i nie eiem czy mam jeszcze po co jechać? Kasia

  39. Czy ktos ma adres? Czy ktos korzystał? Czy mozna tylko ze zdjeciem chorego? W jakie dni przyjmuję. Blagam o kontakt.

    1. Dzisiaj byłem u Pani Wiery z wsi Orla, ma chyba 98 lat, ale jeszcze przyjmuje, udzielenie duchowej pomocy trwa pare minut. Jest już chyba ostatnią szeptuchą, bo pytałem we wsi Rutka, zaraz obok Orli, o Annę Bondaruk, która niestety zmarła mając 92 lata, pogrzeb był w piątek. Jedna jest jeszcze w Grabówku, ale nie wygląda na typową szeptuchę i zajmuje się tylko chorobami.
      Dziedzictwo i różnorodność kulturowa Podlasia i Polski w ogóle, nie tylko ta materialna ale i duchowa ma tendencje do zaniku, więc korzystajcie, przekazujcie, opowiadajcie; mówie to mając 21 lat.
      Adres: ul. Kleszczelowska 43 Orla, Podlasie Polska
      POZDRAWIAM

        1. Trzeba jechać w ciemno, umówić wręcz się nie da i nie można, przyjmuje każdego,
          Ale nie jechałbym do niej w niedzielę i święta prawosławne, bo słyszałem, że wtedy nie przyjmuje.
          Wchodzi się przez bramę, a tam zwykle czeka kilka ludzi w kolejce.

      1. Witam serdecznie, ja również byłam u tej Pani w czwartek 23.09. 2021 r. Bardzo jestem wdzięczna, że Pani Wiera mnie przyjęła pomimo tego że było już późno. Naprawdę z czystym sercem polecam wizytę.

      2. Cześć Feliks, chcę zapytać dokładnie, kiedy zmarła Anna Bondaruk. Piszesz, że miała pogrzeb w piątek 13 sierpnia 2021 r. Odwiedziłam ją w 2019 r. Dziękuję za relację. Vlastimil

        1. Dokładnie nie wiem. Pytać byłem się 17 sierpnia tego roku a że tydzień temu był pogrzeb no to musiała umrzeć gdzieś na początku sierpnia, tak mi powiedziała sąsiadka mieszkająca obok. Dodała jeszcze, że pani Anna już nie przyjmowała od zeszłej wiosny 2021. Pozdrawiam.

    2. Korzystałam, u syna wtedy miał 8 lat stwierzono chorobę, która ksiąžkowo nie istniej. Po wizycie w Orli wszystko się zatrzymało, wierzyć? Nie wierzyć? Nie wiem. Wiem że jest lepiej

  40. Pilnie potrzebuje pomocy, moja najukochańsza mama ma ostra bialaczke szpikowa czy zna ktoś adres gdzie dokładnie przyjmuje szeptucha tóra naprawdę pomaga ? I czy nadal przyjmuje ? Błagam o pilny kontakt katarzyna.poczta1991@wp.pl

    1. I w jakie dni przyjmuje szeptucha gdyż do przejechania mam prawie cała Polskę ? Prosze o kontakt

      1. Przyjmuje od poniedziałku do piątku.Nie przyjmuje w święta wieksze święta prawosławne które wpadają w tygodniu.

        1. Nie można się umówić. Przeważnie jest kolejka już na miejscu. Swoje czasami trzeba odstać.

          1. Proszę nie wprowadzać w bład ,można sie umówić podobnie jak z Dziadkiem.

          2. Jak można się umówić do Szeptuchy z Orli? ma Pani telefon lub namiar. Bardzo proszę o informacje jak ktoś wie

      1. To wspaniała i kochana osoba. Całe swoje życie poświęciła na pomoc ludziom. Niech żyje jak najdłużej.

          1. Masz rację, niestety ale dziś już trudno spotkać takich ludzi. Obawiam się, że takiej osoby jak ona już nie spotkamy. Nie potrafię wyrazić dla niej podziwu, wspaniała i kochana.

  41. Czy można prosić o adres do babki z Orli , czy nadal przyjmuje i czy żyje bo ktoś pisał w komentarzach ze zmarła … proszę bardzo o adres i pomoc sprawa bardzo poważna mój adres emailowy jpokorowska@gmail.com

  42. Byłem z córką u Szeptuchy z Orlii w sierpniu 2020 roku. Córka ma rozpoznany IBS. Zanim podjąłem decyzję o spotkaniu z Szeptuchą – troszkę czasu upłynęło. Powiem tak, warto.

    1. Witam serdecznie
      Bardzo proszę Pana o podanie adresu Szeptuchy z orli
      Proszę napisać czy łatwo się do niej dostać
      Z góry dziękuję i pozdrawiam ❤️

  43. Wszystkie podziękowania dla dr Ibebho za wyleczenie wrzodów żołądka, które mi daje, jeśli masz jakąkolwiek chorobę. Skontaktuj się z nim, aby pomógł ci wyleczyć tę chorobę e-mail: dribebhoherbaltemple (a) gmail. com lub Whatapp: +2349134797469

  44. Moja córka choruje na ciągle zapalenia nerek. Same nerki niby zdrowe. Bakteria coli atakuje ją bez przerwy a lekarze nie wiedzą dlaczego.. Ciągle antybiotyki. Blagam o kontakt do szeptuchy na Podlasiu. Na maila: iwin07@wp.pl Dziękuję.

    1. To może być glista ludzka (pasożyt) mam to samo sprawdźcie sobie badania krwi na glistę ludzką, w badaniach kału nie zawsze wykryją jajeczka..

    1. Proszę napisać czy napewno Pani w Orli przxyjmuje bo potrzebuje pomocy dla córki .proszę podać adres-dziękuje

    2. Witam serdecznie
      Bardzo proszę Pana o podanie adresu do Pani szeptuchy z Zorli
      Proszę napisać jak się do niej dostać

  45. Witam . Bardzo dziękuję za artykuł . z wielkim zaciekawieniem przeczytałam . pochodzę z małej wsi na podlasiu . moja babcia była szeptuchą . niestety umarła kiedy miałam 13 lat. nie wiele pamiętam z tamtego okresu jak ludzie przyjeżdżali do niej na leczenie . pamiętam , że głownie leczyła dzieci . szkoda , że tak nie wiele zostało w pamięci o tamtych czasach , dlatego cieszą mnie wszystkie artykuły i jakiekolwiek wzmianki o obyczajach , tradycjach i wierzeniach ludowych naszych przodków. Dziękuję

    1. Dzień dobry ,
      Pani Olgo czy zamieszkując na Podlasiu wie może Pani czy szeptunka Paraskiewa Artemiuk przyjmuje potrzebujących?! Ewentualnie może zna Pani jeszxze kogoś innego.
      Z góry dziękuję
      Monika

  46. Wynajmowałem kiedyś pokój w stolicy. Miałem sąsiadkę. To było duże mieszkanie, pełne SŁOIKÓW 😉
    3 dnia , w kuchni zapytałem czy nie jest czarownicą. Była w szoku.Odpowiedziała iż wychowywała ja babcia – szeptucha.
    Miała spore moce. I to prawda. Nas mężczyzn jest znacznie mniej.
    Szeptuchy nie znikną. I osoby zajmujące się magią. Nawet w stolicy jest ich bardzo dużo. Z zasady ukrywają się. Jak ktoś tu wspomniał używamy (Ci bardziej rozwinięci duchowo czują się częścią większej całości, wspólnotą) różnych nazw na określenie siebie. I oczywiście rozpoznajemy się nawet w tłumie momentalnie. Język, narodowość, wyznanie nie ma dla nas znaczenia.
    Bardzo rzadko pomagamy Wam wprost, jawnie. Zazwyczaj delikatnie ingerujemy, jeśli musimy, w otaczającą rzeczywistość.
    I nigdy nie robimy tego za pieniądze. A ukrywamy się bo? Większość z Was chwiałaby byśmy wykorzystali nasze moce byście na skróty coś osiągnęli – miłość, pieniądze, awans, szacunek, sławę. Albo chcecie byśmy kogoś skrzywdzili, zemścili się. Bo to też potrafimy..
    Biada temu który nas skrzywdzi. Dlatego ludzie co o nas coś wiedzą unikają nas. Ze strachu.

    1. Witaj jestem chora, żaden z lekarzy nie jest mi w stanie pomóc muszę brać leki przez całe swoje życie. Będę wdzięczna, gdybyś do mnie napisał na maila. Na Podlasie mam bardzo daleko, ale do Warszawy bliżej o połowę drogi i miała bym się gdzie zatrzymać, gdyż muszę wziąć ze sobą dzieci. Będę bardzo, ale to bardzo wdzięczna jeżeli napiszesz do mnie i się ze mną umówisz. Mój mail : magdalena.czemerys@gmail.com

  47. Do wszystkich ciekawskich TAKICH RZECZY. Poczytajcie sobie, posłuchajcie np ks Glasa na temat zagrożeń duchowych. Odechce sie wam takich “cudów”. Jest tylko dobro i zło. Wątpliwa sprawa że te babki szepczą modlitwy do Ducha św, Boga, a jesli nie do Ducha św to do kogo sie modli?

    1. daj spokój – “TAKIE RZECZY” czynione przez Babki są o wiele lepsze dla nas aniżeli legendy chrześcijańskie (i każdej innej innej religii też) ;P

  48. Powiem tak, teraz idź do egzorcysty i spytaj co zrobiła twoja mama. Raz że to ciężki grzech chodzić do jakiejś okultystów. Dwa że teraz będziesz ty i twoja córka miała problemy. Zobaczysz że to co ta baba zrobiła to usunęła problem na chwilę, a to ty , twoja córka i mama mieć problemy duchowe. Proszę cię idź do egzorcysty i poproś o pomoc. Nie jedna osoba tak zaczynała a jak się to ton żyło to poczytaj

  49. Tak, ludzie którzy się tym tematem nie zajmują,nie znają, bieda powtarzać to co usłyszeli od innych. Przestrzegam przed takimi bankami,vsseptjnkami, znachorkami. Są kobiety które po prostu nastawiają zwichnięcia, robią masaże mięśni itd- to ok. Ale jeśli są to kobiety które zajmują się jakimiś zdjemowaniem czarów , uroków, szeptaniem zaklęć to boziecie mieli na100% problemy duchowe, czy to wy , czy w rodzinie. To bardzo niebezpieczne metody. Ludziom po latach dopiero udaje się przerwać to co zrobili kiedyś z ciekawości. Rok, 3 lata było ok, a potem problemy w rodzinie wypadki, poronienia itd. Nigdy nie chodźcie to takich ludzi! Poczytajcie sobie świadectwa osób które u egzorcyzmów dopiero otrzymały pomoc.

  50. W sąsiedniej wiosce mieszkał starszy pan, który nastawiał ręce, nogi po złamaniach zwichnięciach. Robił to rewelacyjnie, odwracał uwagę i szast- prast, zwichnięty palec wrócił na swoje miejsce, podobnie postępował ze złamaniami. Staruszek żył skromnie i zmarł wiele lat temu. Niegdyś w tej miejscowości mieszkała kobieta, która wylewała wosk i pomagała w różnych beznadziejnych problemach zdrowotnych… A było to dawno.
    Jak zostałam mamą, moja córka wymagała stałej mojej obecności i nie mogłam jej położyć spać nawet na chwilę. Moja mama, w tajemnicy przede mną poszła do kobiety, którą przelewała wosk. Kiedyś mama nie wytrzymała i powiedziała mi, że ja będąc w ciąży przestraszyłam się psa. Na początku było niedowierzanie. Później przypomniałam sobie ten moment, kiedy pies sąsiadów zerwał się z łańcucha i rzucił się na mnie. Niewiele brakowało. Jakimś cudem zdążyłam zatrzasnąć mu przed pyskiem furtkę. Ufff, ale strachu się najadłam… Czary? Przy przelewaniu wosku, słychać szeptaną jakąś modlitwę…
    Kto chce niech wierzy

  51. Moja mama korzystała z usług szeptuchy lub znachorki ze wsi z Pomorza. Miała problemy z kręgosłupem, kiedy ani lekarstwa ani rehabilitację nie pomagały starsza babka nastawiła jej kości i wykonała masaż, do dziś nie ma problemów ze stawami, także mi polecała usługi 🙂

      1. Wieś w Orli na Podlasiu. Wystarczy dotrzeć do tej miejscowości i zapytać pierwszą lepszą osobę na ulicy.

        1. Nie wiem skąd Pani jest jednak pewne jest to, że gdzieś tam obok jest jakaś Szeptucha. Proszę pointeresować się tematem. A co do dolegliwości z kręgosłupem szyjnym to warto wzmocnić mięśnie w tym odcinku, prostymi ćwiczeniami fizycznymi.

    1. Grysza, bardzo dziękuję za podpięcie tego linku. Są tam wartościowe wątki, które idealnie dopełniają artykuł.

  52. Magia pochdzi od Złego a Cuda od Boga. Efekty obu bardzo podobne na pierwszy rzut oka. Trudno ocenic która moc ą działa szeptucha. Z teo co wiem uzdrowienia magiczne sa krótkotrwałe lub uzdrowiony płaci haracz Złu inną chorobą lub nieszczesciem nawet po kilkudziesieciu latach!!! A nie wykluczone ze ryzykuje nawet swoją dusze. Ja bym unikał tych praktyk nawet jesli babka sie niby modli. Moze nawet sama nie wie kto jej daje takie moce. Co do wiary nie ma nic wspolnego z uzdrowieniami. Uzdrowieniom podlegaja nawet najwieksi sceptycy w uzdrowienia. Pełno takich przykładów w necie.

    1. Tylu ilu wierzy, tylu też sceptycznie podchodzi do tematu. Szukania na siłę teorii, że wizyta u Szeptuchy rzuca na osobę, jej duszę klątwę wydaje mi się bardzo naciągana. Znam całą rzeszę ludzi, którzy regularnie wizytują u Szeptuchy i żyją w pełnym spokoju.

  53. ” W miejscowościach, gdzie służą Szeptuchy okoliczni mieszkańcy z władzami lokalnej cerkwi na czele są przyjaźnie nastawieni do nich.”- jakże mogloby byc inaczej ? Przeciez one z milością pomagaja wszystkim dookola 🙂 Myśle, ze świat sie zmienia, zmienia sie wszystko dookola nas w więc i świat znanych nam Szeptuch sie zmienia, w ich miejsce pojawili sie bioterapeuci, tez zamawiaja, choć może nie szepczą już glośno., Dzieki wiekszym mozliwościom podróżowania, przekazywania informacji, Szeptuchy nie muszą już przekazywać wiedzy już tylko z pokolenia na pokolenie, ale teżi innym osobom z darem uzdrawiania. Teraz bioterapeuci przejmuja paleczkę uzdrawiania i robią dużo dobrego, pomagaja tam, gdzie lekarze nie dają sobie rady, bo sa sily nie znane lekarzom, na ktore leki i skalpel nie działają. Szeptuchy cz ySzeptunów można sootkać wszedzie, na calym świecie, różnie sa nazywani, różnych metod używają ale wszedzie sa potrzebni, sa niezastapieni ! Dziękuje Tomku za ten, jakże potrzebny, artykul

    1. Ciekawe porównanie do Bioterapeutów. Muszę przyznać, że nie myślałem o nich w takim kontekście. Doczytam sobie. Dziękuję za rzucenie nowego światła na temat Szeptuch.

  54. Historia trochę inna, ale też związana z tajemniczą magia. Mam znajomego z Afryki, z Sierra Leone. Wśród afrykańskich ludów bardzo powszechne jest wierzenie w magię i jej praktykowane. W jednej z w/wopowieści przeczytałam o zawiniątku, które należy wyrzucić za siebie nie oglądając się. Rok temu razem z moim znajomym odbyłam rytuał oczyszczania. Kazał mi wziąć jajko i wypowiedzieć wszystkie troski do niego, które leżały mi na duszy, żeby już więcej nie zatruwały mojego życia. Wywołało to we mnie różne uczucia na płaczu kończąc. Następnie poszliśmy na rozstaj dróg, aby wyrzucić za siebie wszystkie troski zgromadzone w jajku. Nie oglądając się za siebie opuściliśmy skrzyżowanie. Jako osoba sceptycznie podchodząca trochę nie wierzyłam, jednak rok pokazał, że wszystko co zawierzyłam jajku się rozwiązało. Wierzę, że ten rytuał pomógł w pozytywnym przebiegu mojego życia. Dodam, że ciotka mojego znajomego jest lokalna wiedźma, do której chodzą ludzie z problemami. Podejrzewam, że on może być następcą jej mocy…

    1. Cześć Karin! Dziękuję za ten komentarz, jest bardzo ciekawy. Co do jajka to wiele osób powiada, że działa. Jajko ponoć wchłania złą energię (chorobę, troski, etc.). Przy niektórych rytuałach na koniec Szeptucha rozbija jajko i okazuje się, że jest całe czarne w środku.

    2. Witam serdecznie,
      Mam pytanie dotyczące szeptunkek z Orli. Czy ktoś z Państwa posiada informację czy Pani Paraskiewa Artemiuk jeszcze przyjmuje ?!
      Jeśli tak to mogę prosić o podanie adresu . Z góry dziękuję.

  55. Wspaniały artykuł. Warto takie historie spisywać dla “potomnych”. Szeptuchy to integralna część naszego różnorodnego Podlasia. Myślę, że w Polsce nie ma ciekawszego i bardziej magicznego regionu… Cieszę się, że tu mieszkam i stąd pochodzę!

    1. Cześć Marta, masz rację. Biorąc pod uwagę, że świat tak szybko ewoluuje to temat Szeptuch za 20 lat może zaniknąć. Niech ten wpis, będzie śladem dla potomnych.

    2. Proszę podać adres dobrej szeptuchy i jak się do niej dostać
      Z góry bardzo dziękuję
      Sprawa jest bardzo pilna

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

WPISY, KTÓRE MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ