Wszelkie wskazówki zawarte w owym poradniku stanowią tylko i wyłącznie mój punkt widzenia oraz w 100% opierają się na osobistych doświadczeniach w odkrywaniu świata. Jedno jest pewne, a mianowicie to że z każdą podróżą Twój plecak będzie stawał się lżejszy i wyposażony przydatniejszymi rzeczami. Do boju!
I. Wyposażenie:
1. Plecak
Ktoś powie kup najtańszy, ktoś inny kup drogi to posłuży, jeszcze ktoś inny uprze się o dużą pojemność np. 100-75 litrów. Jaka jest prawda?
Jeździłem z różnymi plecakami. Na początku miałem taki szmaciany wojskowy na pasach, który nie posiadał pasa biodrowego. Rączki się wżynały w ramiona. Chcesz, czy nie plecak to Twój priorytet jeśli on zawiedzie to będzie przesrane.
Wskazówka:
Dobieraj litraż względem własnych sił. Aha dużo pomogło, wiec na przykład ja preferuje litraż max 55. Myślę ze plecak z zakresu 40 – 55 to najlepszy wybór jaki możesz dokonać. Dlaczego? Im większy plecak tym więcej niepotrzebnego badziewia weźmiesz (‘przyda się’).
Ja osobiście kupiłem Wisporta Reindeer o pojemności 75l, z jednego prostego powodu. Uważam ze większe plecaki maja wygodniejszy system nośny (lepiej rozkłada się ciężar). Dużym plusem tego plecaka są doczepiane boczne kieszenie po 10l jedna, wiec odczepiłem 2 kieszenie i mam 55l.
Pamiętaj nie ma plecaków idealnych. Jeśli jedziesz w podróż, nie masz zbytnio hajsu, nie mam co sobie głowy zawracać plecakiem. Bierz ten który masz pod ręką. Zadbaj jednak o to by miał pas biodrowy, aby ciężar przenieść na nogi.
2. Namiot
Nie lamentuj, nie potrzebujesz drogiego. Ja na początku swych wojaży jeździłem z namiotem za 50 zł z allegro. Ani razu nie zmokłem, fakt jedno powłokowy; ma to swoje plusy i minusy jednak spokojnie wystarczy. Dał nawet rade zimą w Norwegii.
Wskazówka:
Szczególną uwagę zwróć na wagę. Podczas pakowania wyciągnij wszystkie zbędne elementy typu: szpilki, linki do naciągania. Nie potrzebujesz ich; jak położysz się do namiotu to Ci nie ucieknie. Z moich doświadczeń iglo sprawdza się wyśmienicie: nie musisz używać śledzi, gdyż jest stabilny, możesz spokojnie usiąść, czy też się przebrać.
Jednoosobowy? Lekki. Tak, jednak jest mało stabilny i potrzebujesz śledzi żeby stał. Mało komfortowy.
3. Śpiwór
Na początku jeździłem z takim ‘Biedronkowym’ za 30 zł; nie polecam. Przymarzłem nawet w Hiszpanii. Śpiworem się nie przejmuj, bierz ten co masz.
Wskazówka:
Jeśli bardzo chcesz kupić śpiwór, zwróć uwagę na temperaturę optymalna. Odpuść sobie temperaturę minimalne, są przekłamane i w sumie bardzo skrajne, czyli ukazują zakres, w którym jesteś w stanie utrzymać funkcje życiowe. Zwróć uwagę na ciężar. Uważam ze syntetyczny śpiwór, w 100% spełni wymagania, jest tańszy i praktyczniejszy jak zamoknie w porównaniu do puchowego.
Ok, nie masz hajsu ale masz letni cienki śpiwór z Biedronki za 30 zł, jest dobrze! Kup worek 120 litrowy na śmieci i jak będziesz iść spać wejdź w niego wraz ze śpiworem. Worek zatrzyma ciepło, jednak musisz uważać gdyż nadmiar ciepła może spowodować wilgoć.
Zrób dziurę przy stopach w worku i będzie wentylacja. A jak zastanie Cie deszcz możesz przystosować ów worek jako ponczo przeciw deszczowe.
4. Karimata czy mata samopompująca
Karimata na ekstremalne wypady, żeby nie martwić się czy nie zejdzie powietrze. Mata na bardziej kontrolowane.
Na przykład w podróż po Meksyku wziąłem karimatę, myślę ze gdybym miał materac to po 1 miesiącu spał bym na ziemi.
Wskazówka: Za karimata przemawia fakt, iż może chronić dno Twego plecaka. Doczepiasz ją u dołu i deszcz Ci nie straszny.
5. Płaszcz przeciwdeszczowy
Foliowe poncho jest najlepsze. Lekkie, tanie, a jak się porwie skleisz taśmą.
6. Ochraniacz przeciwdeszczowy na plecak
Chyba nie chcesz żeby podczas ulewy stringi Ci zamokły w plecaku.
7. Taśma izolacyjna
Naprawi wszystko! Musisz ją mieć! Możesz nawet usztywnić za pomocą taśmy i gałęzi złamana kończynę lub naprawić namiot. Koszt 1 zł, a w podróży niezastąpiona.
8. Polska flaga
Nieoceniona za granica. Łapanie polskich kierowców przyspieszone o 500%.
II. Ubrania
Pakuj z głową, gdyż są ciężkie.
1. Bielizna
Meksyk w 75% przejechałem bez majtek z prostej przyczyny jest tak gorąco, że zachowanie higieny przy noszeniu majtek jest niemożliwe. Uważam, że 2 pary majtek wystarczą. Jeśli jedna para będzie już niezdatna to masz drugą. A tą pierwszą możesz uprać gdzieś.
2. Skarpety
Jedne cieple (wełniane) i stopki. Tu w zależności w jaka porę się wybierasz. Jednak 2 pary wystarcza na luzie.
3. Koszulki
2 wystarcza, najlepsze są te do biegania. Szybko schnął i są lekkie, przewiewne i ‘dobrze oddychają’.
4. Polar
Nie potrzebujesz bluzek, które zajmują dużo miejsca i są ciężkie.
5. Kurtka przeciw deszczowa
Z powodzeniem może zastąpić bluzkę.
6. Spodnie
Jedne długie (najlepsze te z odpinanymi nogawkami) i jedne krótkie.
7. Czapka/ kapelusz/ chusta na głowę
8. Buty
W zależności może być zestaw: sandały i adidasy lub trekingi.
III. Elektronika:
1. Smartfon
Mapy, książki, skype, wifi, etc.
2. Aparat cyfrowy
Niekiedy więcej zapamiętuje niż Ty, wiec weź, jak wrócisz będzie co wspominać
3. Latarka
Najlepiej czołówka, jednak ta na dynamo też zda egzamin. Ważne, aby była mała i poręczna.
IV. Dodatkowe przydatne barachło:
1. Malutka grzałka do gotowania wody
Z własnego doświadczenia wiem, że nie jest niezbędna, gdyż jak poprosisz kogoś o wrzątek to Ci da.
2. Menażka/żelazny kubek
Zastąpi talerz.
3. Zapalniczka
Pomoże rozpalić ogień. Odpuść krzesiwo, za dużo zachodu, jednak czasem i okno się przydaje.
4. Markery
Do pisania tabliczek (2 sztuki).
5. Łyżka
Zastąpi nawet widelec.
6. Malutki scyzoryk lub nożyk
(Punkt 5 i 6 możesz zastąpić plastikowymi sztućcami z imprezy u wujka Janka).
7. Ręcznik szybko schnący
Jeśli chcesz zaoszczędzić kup szmatkę z mikrofibry. Koszt około 1+ zł. I tak samo działa jak super ręcznik szybko schnący na ekstremalne wyprawy za 100 zł.
V. Higiena
1. Malutkie mydło w kostce
Małe! Mydło jest w każdej publicznej toalecie.
2. Papier toaletowy
Nie dużo gdyż masz go wszędzie na stacjach etc.
3. Chusteczki nawilżone
Zamiast prysznica, po kilka dniach ratują życie.
4. Krem nawilżający
5. Malutka buteleczkę żelu antybakteryjnego
Umyjesz ręce a w skrajnych przypadkach możesz odkazić rany po walce z dinozaurami.
Twardziel z Ciebie! Uważasz, że o czymś zapomniałem? Napisz w komentarzu, co byś dorzucił od siebie, a razem stworzymy żelazną listę!
komentarze: 2
coś na komary i apteczka 🙂
Faktycznie jakiś repelent jest przydatny 😉
Na ukąszenia komarów bardzo dobrze sprawdza się.. UWAGA! -> ŚLINA
Apteczka: wziął bym bandaż tylko i jakieś leki przeciwbólowe.
Minimalizm górą! 😀
Pozdrawiam