Zasady islamu są proste i można je zawrzeć w kilku punktach. Wiara w jednego boga, post w ramadanie, codzienna modlitwa, pielgrzymka do Mekki i dzielenie się z potrzebującymi (jałmużna).
Dziś jednak chciałbym skupić się na wiedzy, która nie jest oczywista w świecie, którym żyjemy (Europa). 5 lekcji z podróży od Muzułmanów to moje subiektywne odczucia, które wniosły w moim życiu dużo dobra. Moje doświadczenia opierać, będę na podstawie podróży, m.in. po Sudanie, Iraku, Pakistanie, Iranie, Turcji, Maroku, Egipcie.
Czy wyznajesz islam?
Odpowiedź brzmi: NIE. Pochodzę z Podlasia (więcej przeczytasz o mnie tutaj: Tomasz Jakimiuk). Jestem chrześcijaninem, a dokładnie wyznawcą Prawosławia. Czy mam w planie przejść na Islam? Nie. W podróży zrozumiałem, że z każdej religii można wybrać sobie zasady i nimi podążać. To trochę jak tworzenie własnego kodeksu zasad.

Zasady islamu, które zmieniły moje patrzenie na świat
Z jednej strony to zasady islamu, z drugiej strony to pochodne głównych zasad. Każda religia na świecie to nic innego jak zbiór zasad, którymi wyznawca powinien się posługiwać w życiu. Gdyby każdy był ateistą to na świecie byłby chaos. Niestety ludzie nie potrafią funkcjonować bez religii (zasad). Brak prawa, którego nie widać doprowadziłby do kradzieży i innych cięższych zbrodni.
Na blogu popełniłem kilka artykułów o islamie, m.in. Minaret, Muezin i Adhan w Islamie. Dziś jednak przedstawię 5 lekcji z podróży, których nauczyli mnie Muzułmanie.
1. Otwartość na nieznane
Każda religia na świecie mówi: Szanuj bliźniego, jak siebie samego. Islam również to mówi. Mam jednak wrażenie, że Muzułmanie częściej tę zasadę stosują. Tysiące razy w moich podróżach, dostępowałem zaszczytu zaproszenia mojej osoby do muzułmańskiego domostwa. Dzielono się ze mną jedzeniem, dawano dach nad głową, poświęcano czas.
Ktoś powie: “Tomek, ale to dlatego, że jesteś obcokrajowcem”. Może i tak. Jednak podróżując po innych krajach, gdzie zasady islamu nie obowiązują, muszę przyznać, że taka otwartość zdarza się znacząco rzadziej.
Dostaję zaproszenie od Mustafy na Couchsurfingu. Mam możliwość żyć/być blisko irackiej rodziny. Efekty możecie zobaczyć w filmie poniżej. Pamiętaj, że ten odcinek to 1 z 40 filmów nagranych w Iraku. Cała seria filmów jest tutaj: KIERUNEK IRAK.
2. Twój czas to największe złoto
Największym skarbem jaki możesz dać drugiemu człowiekowi jest Twój czas. Kraje muzułmańskie zaginają czasoprzestrzeń i odnoszę wrażenie, że tam tego czasu jest więcej. Ludzie zawsze znajdą chwilę, żeby pogadać i napić się kawy. Nie czuję w ich towarzystwie żadnej presji. Wręcz przeciwnie, mam ochotę zostać dłużej i dłużej.
Później jak wracam do Europy to próbuję to przenieść na nasze podwórko. Jest to bardzo trudne, jednak małymi krokami możliwe.
W odcinku poniżej chłopaki z Pakistanu poświęcili mi czas na rozmowę na mało wygodne tematy. Poświęci swój czas. Na większości odcinków z Pakistanu widać interakcję z ludźmi. Cała seria jest tutaj: PAKISTAN z południa na północ, blisko lokalnych ludzi.
3. Pomocna dłoń
Ilekroć lądowałem w tarapaty podczas podróży w krajach muzułmańskich, zawsze mogłem liczyć na czyjąś pomoc. Ludzie bardzo przychylnie pomagali / doradzali jak rozwiązać jakieś trudne sprawy.
To może brzmi dziwnie, jednak w Europie jesteśmy egoistami. Nie znam gościa to mnie nie obchodzi. Z roku na rok jest coraz większe znieczulenie. Biegniemy i nie mamy czasu na to, by poświęcić swoją atencję na nieznanego przybysza.
To dość ciekawe zjawisko socjologiczne. Ponieważ czasu mamy tyle samo, co 100 lat temu. Do tego dochodzi wiele udogodnień. Z punktu widzenia logiki, powinniśmy żyć wolniej przy tylu dobrodziejstwach oszczędzających czas. Prawda?
Tu przychodzi mi na myśl odcinek z kraju muzułmańskiego w Afryce – Sudan. Cała seria z Afryki jest tutaj: AFRYKA z północy na południe na hulajnodze i autostopem.
4. Głodu nie zaznasz
Gdzie szybciej będziesz głodny? W Hiszpanii czy w Iranie? Odpowiedz jest prosta: w Hiszpanii. Podróżowanie po krajach muzułmańskich, gdzie panują zasady islamu, sprawia, że nikt nie przepuści głodnego. Momentami można poczuć się przejedzonym.
Jałmużną nie zawsze musisz tyczyć się pieniędzy. Niekiedy podzielenie się z człowiekiem przysłowiowym kawałkiem chleba jest idealnym darem człowieczeństwa. Nie mówię tutaj, żebyś ruszał w podróż bez grosza przy duszy i czekał, aż ktoś Cię nakarmi. Czasami w podróży nie ma jak kupić jedzenia, bo jesteś na strasznym zadupiu. A jak wiemy nie zawsze wszystko da się zaplanować.

5. Poczujesz bezpieczeństwo
Są 2 typy krajów: muzułmańskie, czyli bezpieczniejsze i pozostałe, czyli mniej bezpieczne. To mój podział. Zasady islamu trzymają ludzi w ryzach. oczywiście w krajach muzułmańskich również dochodzi do przestępstw i występków, jednak społeczności lokalne bardzo szybko tępią takich delikwentów.
Islam sam w sobie wyznacza ramy, które pozwalają ludziom lepiej prosperować. Dla przykładu w Afganistanie, wszelkiego rodzaju kradzieże są przez Talibów i małe społeczności, bardzo surowo karane. A kończąc na ciężkich przewinieniach może dojść do najcięższej kary.
Niestety podróżowanie po Europie w moim odczuciu jest znacząco niebezpieczniejsze, niż po krajach muzułmańskich. Islam w tej kwestii robi bardzo dobrą robotę.
Zasady a życie
Nieważne jaką religię wyznajesz, ważne czy robisz to dobrze. Pamiętaj, że w podróżowaniu ma się niebywałą możliwość czerpania dobra z innych kultur. Coś nad czym pracowany kilka, albo kilkaset lat. Nie da się przeżyć życia, tak jak zrobił to ktoś inny. Można jednak wybrać najlepsze dla nas samych zasady, które nas otaczają.
Niech ten artykuł, będzie dla Ciebie motorem napędowym do poszerzania wiedzy na temat innych religii. Zwiedzaj i czerp z życia.
komentarze: 4
Gdyby wszyscy na świecie byli ateistami, nie byłoby wojen, rozwój medycyny dawałby ludziom długowieczność, a na weekend latalibyśmy na Księżyc, a na wakacje na Marsa.
Każda religia to wirus niszczący ludzi i ich cywilizacje.
W stu procentach się zgadzam z powyższym
Zawsze myślałem, że kraje muzułmańskie to jedno wielkie zło. A samotna kobieta to doskonały kąsek dla nich. A tu proszę. Odczarowałeś trochę moje postrzeganie Muzułmanów.
Ja też tak mam. To chyba jednak jest tak, że jak się czegoś nie zna to się myśli, że jest to złe.